Numer 10 - Wymuszacze polubień
To normalne, że większość osób chce mieć polubienia, ale po co kopiować zdjęcie jakiegoś pieska z Internetu i pisać: ,,Like mu pomoże'', skoro nie pomoże? Wykorzystywanie czyjejś krzywdy w celu wybicia się jest chamskie. A poza tym...Ja, jak daję polubienie, to czemuś mądremu, a nie...
Numer 9 - ,,Wyrzucę Cię ze znajomych, gdy dostanę momo''
Wiele osób się z tym zmaga. Ktoś Was zaprosi do znajomych i od razu: ,,Dasz prezent, momo, konto (!)''. Po jakimś czasie znajomości można prosić o podarunek, ale na pewno nie na początku. Dałam kiedyś takiej dziewczynie momo jednorożca, bo mi obiecała prezent za pomoc we wbijaniu poziomu i...wyrzuciła mnie ze znajomych, gdy je dostała. Napisałam jej potem w komentarzu pod postem, to ona zrobiła ze mnie wariatkę. To naprawdę denerwujące. 10 punktów do następnego poziomu nie jest tak ważne jak relacje międzyludzkie, do których potrzebujemy znajomych.
Numer 8 - ,,Królowe''
OK. Na to jest duży hejt, więc powiem wprost - dzieci lubią się tak wygłupiać, więc dopóki ta osoba nie zacznie wyzywać i używać przykrych słów, lepiej nie komentować bardzo ostro (np. ,,sp...''). W każdym razie jest to dość irytujące, gdy ktoś mówi, że mam mu służyć.
Istnieją również typy podobne, np.
A tu macie klasyczny przykład:
Cechy charakterystyczne: beznadziejna ortografia
Numer 7 - ,,Gwiazda''
Cechy charakterystyczne: zakłada sobie kanał, ma może 6 subów, a gdy jej napiszesz coś, co jej się nie spodoba, to zaraz się chwali: ,,HAHA! BĘDZIESZ MIAŁA DRAMĘ I JEJ NIE USUNĘ''.
Ludzie! Co mnie to obchodzi, że jakieś żałosne dziecko zrobiło sobie filmik w swojej żałosnej jakości? Co tacy ludzie sobie myślą? Że ktoś się przez to zabije? Ogólnie jestem przeciwniczką robienia dram.
Z tym typem spotkałam się tylko raz:
Numer 6 - histeryczka
Co da buntowanie się o prawa zwierząt, gdy robi się to w grze dla dzieci? Kiedyś spotkałam dziewczynę, która napisała post o ,,okrutnym traktowaniu'' koni i skrytykowała rzeźników za to, że...wykonują swoją pracę (?). Tak czy owak, moim zdaniem bezsensowne jest i robienie tego na Momio, i mówienie, że ,,walczy się o prawa wszystkich pupili'', gdy komuś chodzi tylko o jakiś jeden przypadek (np. chomika toby zabiła, ale konia - absolutnie, bo ona kocha zwierzęta). Trudno to opisać, ale jestem w stanie wyczuć, kiedy ktoś zasłania się ogólnymi prawami zwierząt, żeby postawić na swoim w 1 kwestii. To już można znieść, ale wymuszanie przy tym lajków, bo ,,może jakimś cudem zobaczy to rzeźnik'' jest irytujące.
Numer 5 - Pan ,,od M+''
W Momio grają także osoby, dla których strata konta to naprawdę wielki ból, i które mogłyby sobie przez to coś zrobić. Chamskie jest więc proszenie o czyjeś hasło (nieważne, jaką metodą!). Zazwyczaj zaczyna się od spokojnej rozmowy, namawiania. U mojej koleżanki było to tak, że on najpierw pisał z nią normalnie, potem zaczął poruszać tematy typu ,,fajnie mają ci z M+''... To straszne, że niektórzy się na to nabierają. Równie irytujący typ graczy działa w drugą stronę - otwarcie pyta się na forum, kto mu kupi M+.
Numer 4 - Zbok
Typ, który najbardziej psuje grę.
Cechy charakterystyczne: jest to najczęściej chłopak, pisze posty o szukaniu ,,gorących laseczek'', rozmowę zaczyna od dwuznacznej prośby, nie ma koszulki.
Jak można kogoś w taki sposób nękać? Ja przeżyłam kiedyś spotkanie z...
To było w okresie Świąt. Momio jest dla dzieci, a oni potrafią bardzo brutalnie przedstawić komuś skrzywiony obraz świata. :/
Numer 3 - Panna ,,chcę być modem''
Jakie to jest dla mnie irytujące, gdy ktoś pisze, że chciałby zostać modem, ponieważ przyjmuje innych do znajomych i daje dużo prezentów. Bycie pomocnikiem Jacka nie polega tylko na tym. To przede wszystkim respektowanie regulaminu i pilnowanie, by inni go przestrzegali. Robota na cały etat, a nie ,,3 dni sławy''. To jeszcze nic, ale wkurzam się, gdy widzę hashtag typu #[imię]NaModeratora. Jack, Lucas i Emily i tak się na to nie zgodzą, choćby ten hashtag był pierwszy w top.
![]() |
Skąd ta pewność, że modzi Was wybiorą z powodu 200 polubień? |
Czy ona planuje dać 200 osobom po prezencie? xD
Numer 2 - Czego mi zazdrościcie?
Chwalipięty chwalą się ilością znajomych, diamentami i szafirami, choć bardzo często dopisują sobie te liczby. Moim zdaniem jest to bez sensu. Po co wzbudzać w kimś zazdrość? Potem ma się więcej wrogów niż przyjaciół. :/
Numer 1 - dziecko, do którego nic nie dociera
Jest to osoba, która nie rozumie podstawowych zdań. Na przykład: ty do niej: ,,ładna czapka'', ona: ,,co?'', ty: ,,którego słowa nie rozumiesz?'', ona: ,,każdego''. Raz ode mnie jakieś dziecko zgapiło rysunek (,,kopiuj'' i ,,wklej'', nie, że podobny), ja do niego: ,,usuń to, bo zgłoszę'', ono: ,,co?''. ;-;
-----------------------------------------------------------------
To by było na tyle. W następnej notce opiszę Wam osobę, która daje prezenty (mojej koleżance dała te czerwone rękawiczki).
Pozdrawiam,
Panna Sugar
NIEKTÓRE SĄ WREDNE NIE FAJNE
OdpowiedzUsuńfajne
OdpowiedzUsuń