Witajcie! Z tej strony Panna Sugar. W dzisiejszej notce mała ocenka prezentów. W komentarzach piszcie, co wy o nich sądzicie, bo mi się one bardzo... Zresztą, sami przeczytacie. ;)
-------------------------------------
Lucas i Emily mówią o najnowszych prezentach: ,,baśniowe'', jednakże, chyba, każdy zauważył już, że są nawiązaniem do bajki Disneya ,,Piękna i Bestia''. Lubię ten film, gdyż podziwiam odwagę Belli. Zazwyczaj w bajkach książę ratuje księżniczkę, a tu było na odwrót: ,,księżniczka'' uratowała ojca. Z tego też powodu uwielbiam najnowsze podarunki. Bonusowo ocenię każdy w skali od 1 do 10.
Tu widzimy niebieskie spodnie za 3 szafiry, stanowiące komplecik wraz z czerwoną kamizelką. Nie wiem, czy modzi nie mieli po prostu pomysłu, czy też poszło o coś zupełnie innego, ale są one bardzo standardowe i, jeśli nie liczyć paska, nie zawierają niczego baśniowego. Są jedynie aluzją do jednego ze strojów Bestii, ale wg mnie nieco bardziej kojarzyłaby się z nią ta górna część garderoby. Ocenka: 2/10. Wolę przedmiot nr 2. Taki w stylu ,,na bal''. 6/10. Koszulka po prawej stronie jest dla M+ i zawiera czarny rysunek przedstawiający przyjaciół, albo może sługusów, potwora. Jest wesoła i dobra do noszenia przez iprzyjaciół. 8/10.
T-shirt, jaki znajduje się po lewej stronie, prezentuje uśmiechniętą Bellę. Ubranie jest moim zdaniem trochę młodzieżowe, ponieważ widać na nim jedynie zarysy twarzy. Gdyby modzi dodali tam jeszcze jakiś napis, to dałabym 10/10, a teraz jest 9/10. Tuż obok widzimy kremową wersję przedmiotu z pierwszego SS. Spodobała mi się już ,,od pierwszego wejrzenia'', gdyż nie wyróżnia się tak bardzo. Chodzi mi tu o to, że czerwona kamizelka rzuca się w oczy, a tu mamy jej stonowane przeciwieństwo. 10/10, ale szkoda, że dla M+. Biała forma koszulki z napisem: ,,Best friends'' jest wg mnie lepsza niż żółta. Powodem jest większy kontrast barw. Czarny i biały to przeciwieństwa. 9/10.
,,Pan Bestia''. Hmmm...ciekawa koncepcja. To tak, jakby mówić: ,,Mam zły dzień. Trzymaj się z daleka, gryzę''. ;) Lubię takie teksty na ubraniach. 10/10. Rzecz pośrodku to jedynie jaśniejsza wersja tej już omówionej, wiec powiem tylko, co sądzę o zmianie barwy - z okazji zbliżającej się wiosny, częściej ubieram się kolorowo, więc tego nie prześlę sobie z multikonta. Zresztą...i tak bym nie przesłała, bo nie wydaję prawdziwych pieniędzy na pikselki. 8/10. Następny przedmiot (I love it <333333) to czarna bluza (nareszcie coś z długim rękawem), na której widnieje biały napis oraz żółta postać tańczącej Belli. Kolor ten jest aluzją do jej sukni. Moim zdaniem jest to coś niebanalnego i stylowego. 10/10
Nie odkryłabym Ameryki, gdybym powiedziała, że są to same suknie. Różnią się jednak od siebie, ponieważ nr 1 i nr 3 nadają się dla każdej kobiety na luźną potańcówkę, a nr 2 - dla księżniczki. Te dwie, o których wspomniałam na początku, mają kilka pozytywnych cech m.in. błyszczą, a prawie niewidoczne linie na nich stanowią ciekawą i niebanalną dekorację. 10/10. Najbardziej jednak dziękuję twórcom gry za nr 2. To ubranko to mój styl w wersji księżniczki. 10/10.
Pierwsze ubranko przedstawia Momiową wersję stroju Bestii. Przyznam, że wygląda trochę jak bluza z za długim tyłem, ale właśnie to połączenie najbardziej w niej lubię. 7/10. Butki, obie pary, są bardzo wesołe i kolorowe. Założyłabym je nie tylko na czas panowania obecnej mody, lecz także i latem, kiedy to świat będzie pełen kwiatów. Czerwona forma przypomina mi strój do hiszpańskiego tanga (kolorem), więc dostanie w ocence o pół punktu więcej: 6,5/10.
Spodziewałam się trochę, gdy przeczytałam nazwę najnowszych prezentów, że może być w nich coś z imbryczkiem. Nie myliłam się. ;) Torebka we wspomnianym kształcie jest ciut szalona, ale interesująca. Podoba mi się. 10/10. Jeśli mam być szczera, to wolę czerwony motyw od białego, gdyż im barwa ciemniejsza, tym lepiej ją widać. Nie kupiłam żadnych, porządnych rękawiczek od czasu tej mody na Momio, które dotyczyła Pokemon GO (tak, była taka). Teraz mogę to naprawić. Przedmiot nr 3 również kojarzy mi się trochę z Hiszpanią. Oczywiście w znaczeniu pozytywnym. 10/10.
Róża symbolizuje kwiat, jaki odliczał Bestii czas w filmie. Na Momio również ma w sobie coś magicznego: błyszczy. 9/10. Żółte rękawiczki nie podobają mi się tak bardzo jak czerwone, ale ocenię 9,5/10. Włosy z prezentów zawsze były cudowne. Zastanawiam się, jak będzie w tym przypadku, ponieważ nie przesłałam sobie, i najprawdopodobniej nie prześlę, tego podarunku. W każdym razie uważam je za ładne ze względu na upięcie. 9,75/10.
------------------------------------------------------------------
To by było na tyle. ;) Słyszałam pogłoskę, iż najnowsze prezenty miały mieć związek z Arianą Grande. Nie sprawdziła się, ale może coś jest na rzeczy.
Trzymajcie się ;*.
Pozdrawiam,
Panna Sugar
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz