,,Bo Momio to cudowna gra...''

,,Bo Momio to cudowna gra...''

Playlista

czwartek, 30 marca 2017

Z porad Momiowa: Jak mieć dużo ciuchów?

Witajcie!
Pewnie już zauważyliście, że ostatnio porady Momiowa mają związek z ubraniami. Dziś też o nich napiszę, ale nie o modzie samej w sobie...
Zacznijmy może od tego, że na Momio jest nieco łatwiej się wybić, niż w niektórych grach. Nie trzeba tam bowiem mieć jakichś specjalnych umiejętności i wystarczy tylko kupować dużo rzeczy. W dzisiejszych poradach trochę o tym, jak mieć ich jak najwięcej (chodzi o te ładne).
Zapraszam!

----------------------------------------------------
1. Jak przygotować się na nadchodzący motyw?
Jeśli widzę, że jakaś dostawa w Momiowym sklepie jest brzydka, po prostu nic nie kupuję i zbieram diamenty, oglądając reklamy (dużo reklam!), klikając na birmo oraz logując się codziennie. To lepsze, niż branie do koszyka pierwszych lepszych rzeczy. Aktualnie czekam na modę wielkanocno-wiosenną i mam już odłożonych kilka tys.

2. Tańsze czy droższe?
Czasami zdarza się, że kilka tańszych ubrań jest lepszych od jednego drogiego. Ale od czego to zależy? Moim zdaniem od kompozycji pozostałych elementów garderoby. Jeśli więc widzicie, że tanie ubranka są ładniejsze od najdroższego, kupcie je. Nie wydacie wtedy tylu diamentów. :)
Dla porównania:
Co wolelibyście kupić?
3. Stare, ale jare...
Jeżeli nie macie się w co ubrać i nie chce Wam się czekać na nową dostawę, warto kupić coś, co już od dawna jest na Momio. Stare ciuchy są złe? Kilka przykładów, że nie:


One są tańsze, więc możecie mieć dużo pięknych rzeczy za bezcen. :)

4. Dość często można dostać ładny komplecik przy następnym poziomie. :)


5. Przesyłajcie sobie prezenty z multikont.

-------------------------
To są moje sposoby. A jakie są Wasze? *^*

czwartek, 23 marca 2017

Z różnych perspektyw: TOP 10 NAJBARDZIEJ IRYTUJĄCYCH TYPÓW GRACZY

Witajcie! W tej notce będzie coś nowego - moje top 10. Wiem, że to się sprawdza głównie na YouTubie, ale postaram się, żeby w wersji blogowej było równie ciekawe. Nie przedłużając...

Numer 10 - Wymuszacze polubień

To normalne, że większość osób chce mieć polubienia, ale po co kopiować zdjęcie jakiegoś pieska z Internetu i pisać: ,,Like mu pomoże'', skoro nie pomoże? Wykorzystywanie czyjejś krzywdy w celu wybicia się jest chamskie. A poza tym...Ja, jak daję polubienie, to czemuś mądremu, a nie...



Numer 9 - ,,Wyrzucę Cię ze znajomych, gdy dostanę momo''

Wiele osób się z tym zmaga. Ktoś Was zaprosi do znajomych i od razu: ,,Dasz prezent, momo, konto (!)''. Po jakimś czasie znajomości można prosić o podarunek, ale na pewno nie na początku. Dałam kiedyś takiej dziewczynie momo jednorożca, bo mi obiecała prezent za pomoc we wbijaniu poziomu i...wyrzuciła mnie ze znajomych, gdy je dostała. Napisałam jej potem w komentarzu pod postem, to ona zrobiła ze mnie wariatkę. To naprawdę denerwujące. 10 punktów do następnego poziomu nie jest tak ważne jak relacje międzyludzkie, do których potrzebujemy znajomych.




Numer 8 - ,,Królowe''

OK. Na to jest duży hejt, więc powiem wprost - dzieci lubią się tak wygłupiać, więc dopóki ta osoba nie zacznie wyzywać i używać przykrych słów, lepiej nie komentować bardzo ostro (np. ,,sp...''). W każdym razie jest to dość irytujące, gdy ktoś mówi, że mam mu służyć.
Istnieją również typy podobne, np.


A tu macie klasyczny przykład:


Cechy charakterystyczne: beznadziejna ortografia

Numer 7 - ,,Gwiazda''

Cechy charakterystyczne: zakłada sobie kanał, ma może 6 subów, a gdy jej napiszesz coś, co jej się nie spodoba, to zaraz się chwali: ,,HAHA! BĘDZIESZ MIAŁA DRAMĘ I JEJ NIE USUNĘ''.
Ludzie! Co mnie to obchodzi, że jakieś żałosne dziecko zrobiło sobie filmik w swojej żałosnej jakości? Co tacy ludzie sobie myślą? Że ktoś się przez to zabije? Ogólnie jestem przeciwniczką robienia dram.
Z tym typem spotkałam się tylko raz:



Numer 6 - histeryczka

Co da buntowanie się o prawa zwierząt, gdy robi się to w grze dla dzieci? Kiedyś spotkałam dziewczynę, która napisała post o ,,okrutnym traktowaniu'' koni i skrytykowała rzeźników za to, że...wykonują swoją pracę (?). Tak czy owak, moim zdaniem bezsensowne jest i robienie tego na Momio, i mówienie, że ,,walczy się o prawa wszystkich pupili'', gdy komuś chodzi tylko o jakiś jeden przypadek (np. chomika toby zabiła, ale konia - absolutnie, bo ona kocha zwierzęta). Trudno to opisać, ale jestem w stanie wyczuć, kiedy ktoś zasłania się ogólnymi prawami zwierząt, żeby postawić na swoim w 1 kwestii. To już można znieść, ale wymuszanie przy tym lajków, bo ,,może jakimś cudem zobaczy to rzeźnik'' jest irytujące.


Numer 5 - Pan ,,od M+''

W Momio grają także osoby, dla których strata konta to naprawdę wielki ból, i które mogłyby sobie przez to coś zrobić. Chamskie jest więc proszenie o czyjeś hasło (nieważne, jaką metodą!). Zazwyczaj zaczyna się od spokojnej rozmowy, namawiania. U mojej koleżanki było to tak, że on najpierw pisał z nią normalnie, potem zaczął poruszać tematy typu ,,fajnie mają ci z M+''... To straszne, że niektórzy się na to nabierają. Równie irytujący typ graczy działa w drugą stronę - otwarcie pyta się na forum, kto mu kupi M+.

Numer 4 - Zbok

Typ, który najbardziej psuje grę.
Cechy charakterystyczne: jest to najczęściej chłopak, pisze posty o szukaniu ,,gorących laseczek'', rozmowę zaczyna od dwuznacznej prośby, nie ma koszulki.
Jak można kogoś w taki sposób nękać? Ja przeżyłam kiedyś spotkanie z...


To było w okresie Świąt. Momio jest dla dzieci, a oni potrafią bardzo brutalnie przedstawić komuś skrzywiony obraz świata. :/

Numer 3 - Panna ,,chcę być modem''

Jakie to jest dla mnie irytujące, gdy ktoś pisze, że chciałby zostać modem, ponieważ przyjmuje innych do znajomych i daje dużo prezentów. Bycie pomocnikiem Jacka nie polega tylko na tym. To przede wszystkim respektowanie regulaminu i pilnowanie, by inni go przestrzegali. Robota na cały etat, a nie ,,3 dni sławy''. To jeszcze nic, ale wkurzam się, gdy widzę hashtag typu #[imię]NaModeratora. Jack, Lucas i Emily i tak się na to nie zgodzą, choćby ten hashtag był pierwszy w top.

Skąd ta pewność, że modzi Was wybiorą z powodu 200 polubień?

Czy ona planuje dać 200 osobom po prezencie? xD

Numer 2 - Czego mi zazdrościcie?

Chwalipięty chwalą się ilością znajomych, diamentami i szafirami, choć bardzo często dopisują sobie te liczby. Moim zdaniem jest to bez sensu. Po co wzbudzać w kimś zazdrość? Potem ma się więcej wrogów niż przyjaciół. :/



Numer 1 - dziecko, do którego nic nie dociera

Jest to osoba, która nie rozumie podstawowych zdań. Na przykład: ty do niej: ,,ładna czapka'', ona: ,,co?'', ty: ,,którego słowa nie rozumiesz?'', ona: ,,każdego''. Raz ode mnie jakieś dziecko zgapiło rysunek (,,kopiuj'' i ,,wklej'', nie, że podobny), ja do niego: ,,usuń to, bo zgłoszę'', ono: ,,co?''. ;-;


-----------------------------------------------------------------
To by było na tyle. W następnej notce opiszę Wam osobę, która daje prezenty (mojej koleżance dała te czerwone rękawiczki).
Pozdrawiam,
Panna Sugar

czwartek, 16 marca 2017

Nowości prosto z gry: Bajkowe prezenty! :)

Witajcie! Z tej strony Panna Sugar. W dzisiejszej notce mała ocenka prezentów. W komentarzach piszcie, co wy o nich sądzicie, bo mi się one bardzo... Zresztą, sami przeczytacie. ;)


-------------------------------------

Lucas i Emily mówią o najnowszych prezentach: ,,baśniowe'', jednakże, chyba, każdy zauważył już, że są nawiązaniem do bajki Disneya ,,Piękna i Bestia''. Lubię ten film, gdyż podziwiam odwagę Belli. Zazwyczaj w bajkach książę ratuje księżniczkę, a tu było na odwrót: ,,księżniczka'' uratowała ojca. Z tego też powodu uwielbiam najnowsze podarunki. Bonusowo ocenię każdy w skali od 1 do 10.


Tu widzimy niebieskie spodnie za 3 szafiry, stanowiące komplecik wraz z czerwoną kamizelką. Nie wiem, czy modzi nie mieli po prostu pomysłu, czy też poszło o coś zupełnie innego, ale są one bardzo standardowe i, jeśli nie liczyć paska, nie zawierają niczego baśniowego. Są jedynie aluzją do jednego ze strojów Bestii, ale wg mnie nieco bardziej kojarzyłaby się z nią ta górna część garderoby. Ocenka: 2/10. Wolę przedmiot nr 2. Taki w stylu ,,na bal''. 6/10. Koszulka po prawej stronie jest dla M+ i zawiera czarny rysunek przedstawiający przyjaciół, albo może sługusów, potwora. Jest wesoła i dobra do noszenia przez iprzyjaciół. 8/10.


T-shirt, jaki znajduje się po lewej stronie, prezentuje uśmiechniętą Bellę. Ubranie jest moim zdaniem trochę młodzieżowe, ponieważ widać na nim jedynie zarysy twarzy. Gdyby modzi dodali tam jeszcze jakiś napis, to dałabym 10/10, a teraz jest 9/10. Tuż obok widzimy kremową wersję przedmiotu z pierwszego SS. Spodobała mi się już ,,od pierwszego wejrzenia'', gdyż nie wyróżnia się tak bardzo. Chodzi mi tu o to, że czerwona kamizelka rzuca się w oczy, a tu mamy jej stonowane przeciwieństwo. 10/10, ale szkoda, że dla M+. Biała forma koszulki z napisem: ,,Best friends'' jest wg mnie lepsza niż żółta. Powodem jest większy kontrast barw. Czarny i biały to przeciwieństwa. 9/10.


,,Pan Bestia''. Hmmm...ciekawa koncepcja. To tak, jakby mówić: ,,Mam zły dzień. Trzymaj się z daleka, gryzę''. ;) Lubię takie teksty na ubraniach. 10/10. Rzecz pośrodku to jedynie jaśniejsza wersja tej już omówionej, wiec powiem tylko, co sądzę o zmianie barwy - z okazji zbliżającej się wiosny, częściej ubieram się kolorowo, więc tego nie prześlę sobie z multikonta. Zresztą...i tak bym nie przesłała, bo nie wydaję prawdziwych pieniędzy na pikselki. 8/10. Następny przedmiot (I love it <333333) to czarna bluza (nareszcie coś z długim rękawem), na której widnieje biały napis oraz żółta postać tańczącej Belli. Kolor ten jest aluzją do jej sukni. Moim zdaniem jest to coś niebanalnego i stylowego. 10/10


Nie odkryłabym Ameryki, gdybym powiedziała, że są to same suknie. Różnią się jednak od siebie, ponieważ nr 1 i nr 3 nadają się dla każdej kobiety na luźną potańcówkę, a nr 2 - dla księżniczki. Te dwie, o których wspomniałam na początku, mają kilka pozytywnych cech m.in. błyszczą, a prawie niewidoczne linie na nich stanowią ciekawą i niebanalną dekorację. 10/10. Najbardziej jednak dziękuję twórcom gry za nr 2. To ubranko to mój styl w wersji księżniczki. 10/10.


Pierwsze ubranko przedstawia Momiową wersję stroju Bestii. Przyznam, że wygląda trochę jak bluza z za długim tyłem, ale właśnie to połączenie najbardziej w niej lubię. 7/10. Butki, obie pary, są bardzo wesołe i kolorowe. Założyłabym je nie tylko na czas panowania obecnej mody, lecz także i latem, kiedy to świat będzie pełen kwiatów. Czerwona forma przypomina mi strój do hiszpańskiego tanga (kolorem), więc dostanie w ocence o pół punktu więcej: 6,5/10.


Spodziewałam się trochę, gdy przeczytałam nazwę najnowszych prezentów, że może być w nich coś z imbryczkiem. Nie myliłam się. ;) Torebka we wspomnianym kształcie jest ciut szalona, ale interesująca. Podoba mi się. 10/10. Jeśli mam być szczera, to wolę czerwony motyw od białego, gdyż im barwa ciemniejsza, tym lepiej ją widać. Nie kupiłam żadnych, porządnych rękawiczek od czasu tej mody na Momio, które dotyczyła Pokemon GO (tak, była taka). Teraz mogę to naprawić. Przedmiot nr 3 również kojarzy mi się trochę z Hiszpanią. Oczywiście w znaczeniu pozytywnym. 10/10.


Róża symbolizuje kwiat, jaki odliczał Bestii czas w filmie. Na Momio również ma w sobie coś magicznego: błyszczy. 9/10. Żółte rękawiczki nie podobają mi się tak bardzo jak czerwone, ale ocenię 9,5/10. Włosy z prezentów zawsze były cudowne. Zastanawiam się, jak będzie w tym przypadku, ponieważ nie przesłałam sobie, i najprawdopodobniej nie prześlę, tego podarunku. W każdym razie uważam je za ładne ze względu na upięcie. 9,75/10.

------------------------------------------------------------------

To by było na tyle. ;) Słyszałam pogłoskę, iż najnowsze prezenty miały mieć związek z Arianą Grande. Nie sprawdziła się, ale może coś jest na rzeczy.
Trzymajcie się ;*.
Pozdrawiam,
Panna Sugar

czwartek, 9 marca 2017

O tym mówi się na Momio: #minimodzi

Kim są? Skąd się wzięli? Co robią?
O tym w dzisiejszej notce. :)

-------------------------------------------------------------

#Minimodzi to hashtag używany przez osoby, które chcą pomagać innym przy wbijaniu poziomów. Jeśli o nich nie słyszeliście, to może znacie ich pod nazwami:
#Antymodzi
#Wicemodzi
#Nowimodzi
#Pomocnimodzi
#Tacyjakmodzi

Pierwsze posty ,,mniejszych modów'' zaczęły pojawiać się pod koniec lutego i na początku marca. Wtedy jeszcze nikt o tym tak bardzo nie słyszał. Problem w tym, że pomocne osoby bardzo chciały zaistnieć i powstało chyba z 10 tych hashtagów, a Jack ogromnie się zdenerwował, po czym usunął wszystkie (nawet inne grupy, które nie miały tego przyrostka ,,-modzi'') oraz pouczył nas, że mamy nie podszywać się pod pomocników i nie spamować hashtagami. Trochę się z nim zgadzam, ale nie uważam, że usunięcie także innych grup było dobre. Owszem, denerwowało mnie to, że było dużo prawie takich samych nazw, a niektóre sugerowały pośrednio, że autorzy myślą o sobie jako o moderatorach. #Minimodzi i #pomocnimodzi brzmieli trochę, jakby ktoś był modem lub osobą podszywającą się pod niego. #Wicemodzi mógł zmylić kogoś, że rozmawia z jakimś asystentem moderatorów. Nie skomentuję zaś #Antymodzi, bo to brzmi naprawdę obraźliwie. Gdy go zobaczyłam, to nie przyszło mi nawet do głowy, że może oznaczać coś pozytywnego.
W każdym razie post policjanta wywołał skrajne reakcje. Oto on:


Chyba wiem, co tak bardzo nie spodobało się niektórym Momiowiczom: Jack napisał na końcu, że o pomoc mamy prosić (tylko) moderatorów, a wiele osób bardzo się przecież na nich zawiodło.
Powstał oczywiście ruch oporu. Jedna dziewczyna zaproponowała nawet, żebyśmy ubrali się na czarno z tego powodu. Jak dla mnie, gdy ktoś naprawdę chce tylko pomagać, można przerzucić się na te hashtagi, które nie zostały usunięte. Bo niby jaka to różnica, jeśli i tak komuś pomożemy? Zgadzam się z tym:


Niektórzy zaczęli się zachowywać jak jakiś klan, który rywalizuje z innym o miejsce w top. Mówię Wam, pomagać można zawsze, gdy widzi się mały poziom albo kogoś, komu mało brakuje, i nie potrzeba to tego specjalnego hashtagu. Usunięcie tamtych nie jest końcem świata.
Polecam:


Mam nadzieję, że po jakimś czasie skończy się żałoba.

-------------------------------

To na tyle. ;*
Pozdrawiam,
Panna Sugar

czwartek, 2 marca 2017

Z porad Momiowa: Jak ubrać się na momiową zimę?

Witajcie!
Z tej strony Panna Sugar. :)
Przygotowałam dla Was mały poradnik z serii modowej:
Jak ubrać się na momiową zimę?
Oto pytanie, a więc zapraszam! :)

-------------------------------------------------

1. W kompleciku zimowym nie powinno zabraknąć czapki.
Moja ulubiona, którą Wam polecam, to taka z pomponem na górze. Mam parę przykładów:




Oczywiście równie dobre byłyby także inne akcesoria. Niedawno kupiłam coś takiego:


2. Kurtka/sweter.
Jest to bardzo ważny element mroźnej kreacji, ponieważ, chyba, nikt z nas nie wyszedłby w styczniu na dwór, będąc ubranym w T-shirt. Osobiście wolę sweterki (bardziej ,,domowa'' wersja), ale to zależy. Polecam Wam coś niestandardowego. Nasza postać NIE musi wyglądać tak:


Można troszeczkę zaszaleć. Ja osobiście preferuję pokazywanie obecnej pory roku w dobrym świetle. Zima to nie tylko ujemna temperatura, przeziębienia itp. To także okres licznych świąt (np. Walentynek, Sylwestra) i zabawy podczas ferii. Mój strój:


Czapkę zastąpił mi tu noworoczny akcent, czyli kapelusz z napisem: ,,2017''.

3. A co niżej?
Trudny wybór: spódnica czy spodnie?
Moim zdaniem, na Momio, obie opcje są super. Wyobraźmy sobie, że w tej grze nie ma zimna, więc nic nie stanie się naszej postaci. Sądzę, że, czegokolwiek byśmy nie założyli, należy w miarę dopasować do siebie ciuszki. Ja mam dwa rodzaje kompozycji:
nakrycie głowy pasuje do spódnicy/spodni, a koszulka/bluza/sweter do butów
nakrycie głowy pasuje do butów, a koszulka/bluza/sweter do spodni/spódnicy

4. Dodatki
Kolejnym istotnym przedmiotem jest szalik lub apaszka. Nie trzeba go koniecznie nosić, ale czasami ogromnie zdobi nasze Momio.


Ja mam ten problem, że w moim przypadku nie wszystko do siebie pasuje, gdy założę szalik. Jednakże są jeszcze inne, fajne akcesoria. Polecam kolczyki.


Te są ze śnieżynek. Mam jeden z looków, w którym wyglądam jak taka ,,Pani Zima''. Jeśli chcecie nosić się podobnie, to polecam Wam niebiesko-białe ubranka. Użyłam też szminki, a piegi po prostu lubię i wychodzę z założenia, że nadają się do każdej kreacji. Polecam Wam szukanie fajnych dodatków tu:


Jeżeli chodzi o torebkę, to może być ona różna. Ja w stroju na ,,Panią Zimę'' mam niebieską, w kreacji na ,,Panią Narciarkę'' sportową, a w stylizacji na ,,Zwykłą Zimę'' zwyczajną. Wasz wybór zależy tylko od Was.

5. Makijaż
Preferuję coś delikatnego. Jest to oczywiście indywidualna decyzja, ale mi się wydaje, że do zimy pasuje drobny makijaż. Dlaczego? Ponieważ sprawia wrażenie ,,płateczków''. No wiecie... Taki śnieżny akcent. ;)

-----------------------------------------

To już koniec postu. Mam nadzieję, że podobała się notka. Niedługo dodam na blog ankietę.
Zachęcam Was do miłego komentowania stronki. Dla aktywnych czytelników będą nagrody na Momio. ;*
Pozdrawiam,
Panna Sugar