Cześć! Napisałam już kiedyś o dziwnych powodach do banów/upomnień. Dziś trochę rozwinę temat. Proszę, nie pijcie nic teraz, bo od tego absurdu pomocników Momio idzie się udusić ze śmiechu.
---------------------------------
Zacznę od opisania całej sytuacji:
Jakaś osóbka postanowiła nieźle trollować w naszej chmurkowej gierce. Miała max. 10 level i napisała post, że szuka ibff. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie wymagania - określona waga, wzrost, level (70+), adres zamieszkania... Widać, że było to tak groteskowo przedstawione, że miało na celu wyśmianie ludzi, którzy tak robią. Oczywiście nie wszyscy złapali żart, ale nie o tym teraz.
Inna użytkowniczka zrobiła screena tego cyrku i opublikowała w poście publicznym. W sumie nie naśmiewała się zbytnio z tej osoby, tylko tradycyjnie dodała: ,,xD''. Ludzie w komentarzach (w tym ja) byli całą sytuacją rozśmieszeni.
Eykre (jedna z moderatorek) nie widziała w tym jednak nic śmiesznego i chciała zgłosić post do Jacka za wyśmiewanie się. Stanęłam po stronie autorki (dowód):
Sądzę, że trollom właśnie o to chodzi, żeby było o nich głośno, i żeby ludzie mieli z nich bekę, więc raczej ten post nie sprawił tej osobie przykrości. Jednakże przesadna poprawność polityczna Momio nie pozwoliła na wyśmiewanie się z bekowych kont.
Kiedyś widziałam hashtag, na który różne osoby wrzucały screeny śmiesznych osób i ich postów. Czy za takie coś także powinien być ban? A może za samo napisanie komuś, że zachowuje się dziwnie?
Nawet jeśli dany troll łamie regulamin Momio (jedna dziewczyna wrzuciła kiedyś zdjęcie swoich cycków i nic jej nie zrobili), to i tak bana prędzej dostanie osoba, która stwierdzi w poście, że to niewłaściwe. (-:
Jeśliby jakiemuś trollowi sprawiło to przykrość, to ma przecież paluszki i mógłby sam napisać do modów.
Momio, przesadzacie. Nie chcę obrażać pomocników, bo ich szanuję, ale to już przesada. Czy wyśmiewaniem można nazwać sytuację, gdy ktoś sam robi z siebie pośmiewisko?
Wiem, że jeśli ktoś np. wyłudza hasła, to nie można tego wrzucać na chmurkę, tylko bezpośrednio iść z tym do modów, ale tu mamy zupełnie inną sytuację, bo nikt (akurat w tym konkretnym przypadku) nie złamał regulaminu.
Napisałam do Andsa, ale odpowiedź była bardzo niekonkretna:
To już ja sama wiem, bo Jack non stop przypomina o byciu miłym, a i tak, jak ktoś wrzuci swoje zdjęcie, to jest 482947247298742 komentarzy typu: ,,brzydal! hahaha!''.
-------------------------------
Co o tym myślicie? Czy Waszym zdaniem moderatorzy powinni dawać za coś takiego bany/upomnienia/wysyłać zgłoszenia do Jacka?
Piszcie w komentarzach + argumenty.
Pozdrawiam,
Panna Sugar
,,Bo Momio to cudowna gra...''

Playlista
wtorek, 21 listopada 2017
niedziela, 12 listopada 2017
Nowości prosto z gry: Czy hakerzy chcą przejąć Momio?
Witajcie! Przepraszam, że ostatnio przez dłuższy czas mnie nie było, ale to nadrobię. Dzisiejsza notka nie będzie tak krótka, jak poprzednia. Postanowiłam (zgodnie z kolejnością) napisać ją w kategorii ,,nowości prosto z gry'', choć zastanawiam się, czy nie stworzyć jakiejś nowej np. ,,teorie spiskowe z Momio''. Co o tym myślicie?
----------------------------------------------
Napiszę dziś o hakerach. Nie mam tu jednak na myśli 6-latków, którzy myślą, że jak ktoś im poda hasło albo sami je zgadną, to są takimi supermegainformatykami. Chodzi mi raczej o prawdziwych mistrzów programowania, będących w stanie włamać się na cudzy komputer w najprostszy możliwy sposób - przez grę dla dzieci.
Czy takowi na Momio w ogóle istnieją?
Jest to sprawa nieco bardziej złożona. Na początku swojej notki chciałabym odwołać się do MSP (nie, to nie będzie kolejny post w stylu: ,,twórcy zgapiają od msp, Momio schodzi na psy'').
Tam na początku też było w miarę bezpiecznie, ale potem zaczęły pojawiać się dziwne postacie. Nawet jeśli ktoś nie wierzy w hacki na MSP, to i tak nie jest w stanie zaprzeczyć istnieniu kont, gdzie dana postać jest np. cała naga, co jest niemożliwe w przypadku zwykłych graczy, lub posiada usuniętą animację.
Włamy też były, ale o tym więcej na YouTube - tam są setki (tysięcy) takich filmów.
W naszej chmurkowej gierce też póki co jest bezpiecznie, ale...czy mogłoby ulec to zmianie?
UWAGA! Nie chcę nikogo, a w szczególności młodszych graczy, straszyć tym postem, więc proszę nie brać tego aż tak do siebie! To tylko moje teorie i możecie się z nimi zgadzać lub nie. Nie mówię, że to prawda.
Na Momio ostatnio zaczęły się dziać dziwne rzeczy. Pamiętacie ten dzień, gdy przez parę godzin nie można było w ogóle wejść na polski serwer? Moderatorzy (pomocnicy Jacka) napisali wtedy post, w którym jeden z nich poinformował nas, że to nie był żaden atak hakerów, tylko zwykły lag/błąd gry. Ale takie sytuacje ostatnio nieco częściej mają miejsce. Ostatnio nawet coś (?) wylogowało mnie z konta. Nie pojawiła się żadna informacja, że weszła na nie inna osoba. Po prostu mnie wywaliło i musiałam od nowa wpisywać hasło. Mieliście już tak kiedyś (pomijając sytuacje, gdy dostawaliście bany)?
Może Jack po prostu nie chce wywołać powszechnej paniki, ale utrzymanie całej sprawy w ukryciu już go przerasta?
Przyjrzyjmy się podejrzanym kontom:
Zdaniem moderatorów jest to tylko błąd gry, ale (i tu się powtórzę) być może nie chcą nas straszyć.
Data jest dość stara, bo w latach '70 nie było nawet Momio. Sam ubiór postaci jeszcze o niczym nie świadczy, ale brak nicku...Hmmm...
Poszperałam trochę w internetach i sprawdzałam, czy inni gracze mieli jakieś doświadczenia hakerskie. Było parę nietypowych przypadków, ale zazwyczaj ktoś hasło miał albo za łatwe, albo włam ,,dla żartu'' urządził mu jakiś znajomy.
Niedawno (i tu nie mam pewności, czy sprawa została nagłośniona) pojawiły się tajemnicze konta, oferujące jakieś specjalne nagrody (nie pamiętam, czy to M+, czy szafiry i diamenty) za podanie swojego loginu i hasła na pewnej stronie. Były to oczywiście fake'i, bo za wykonanie tego zadania można było w najlepszym wypadku stracić konto, a w najgorszym mieć popsuty komputer, ale nie o tym dziś mówię. Chodzi mi o to, że t o już się zaczęło. Pierwsze programiki, podejrzane stronki, osoby...
Napiszcie w komentarzach, co o tym sądzicie. Przypominam jeszcze raz, aby do tej teorii podchodzić z dystansem. Nie mówię, że tak musi być naprawdę.
Post dedykuję Kalinie i Lewiemu.
Pozdrawiam,
Panna Sugar
----------------------------------------------
Napiszę dziś o hakerach. Nie mam tu jednak na myśli 6-latków, którzy myślą, że jak ktoś im poda hasło albo sami je zgadną, to są takimi supermegainformatykami. Chodzi mi raczej o prawdziwych mistrzów programowania, będących w stanie włamać się na cudzy komputer w najprostszy możliwy sposób - przez grę dla dzieci.
Czy takowi na Momio w ogóle istnieją?
Jest to sprawa nieco bardziej złożona. Na początku swojej notki chciałabym odwołać się do MSP (nie, to nie będzie kolejny post w stylu: ,,twórcy zgapiają od msp, Momio schodzi na psy'').
Tam na początku też było w miarę bezpiecznie, ale potem zaczęły pojawiać się dziwne postacie. Nawet jeśli ktoś nie wierzy w hacki na MSP, to i tak nie jest w stanie zaprzeczyć istnieniu kont, gdzie dana postać jest np. cała naga, co jest niemożliwe w przypadku zwykłych graczy, lub posiada usuniętą animację.
Włamy też były, ale o tym więcej na YouTube - tam są setki (tysięcy) takich filmów.
W naszej chmurkowej gierce też póki co jest bezpiecznie, ale...czy mogłoby ulec to zmianie?
UWAGA! Nie chcę nikogo, a w szczególności młodszych graczy, straszyć tym postem, więc proszę nie brać tego aż tak do siebie! To tylko moje teorie i możecie się z nimi zgadzać lub nie. Nie mówię, że to prawda.
Na Momio ostatnio zaczęły się dziać dziwne rzeczy. Pamiętacie ten dzień, gdy przez parę godzin nie można było w ogóle wejść na polski serwer? Moderatorzy (pomocnicy Jacka) napisali wtedy post, w którym jeden z nich poinformował nas, że to nie był żaden atak hakerów, tylko zwykły lag/błąd gry. Ale takie sytuacje ostatnio nieco częściej mają miejsce. Ostatnio nawet coś (?) wylogowało mnie z konta. Nie pojawiła się żadna informacja, że weszła na nie inna osoba. Po prostu mnie wywaliło i musiałam od nowa wpisywać hasło. Mieliście już tak kiedyś (pomijając sytuacje, gdy dostawaliście bany)?
Może Jack po prostu nie chce wywołać powszechnej paniki, ale utrzymanie całej sprawy w ukryciu już go przerasta?
Przyjrzyjmy się podejrzanym kontom:
Zdaniem moderatorów jest to tylko błąd gry, ale (i tu się powtórzę) być może nie chcą nas straszyć.
Data jest dość stara, bo w latach '70 nie było nawet Momio. Sam ubiór postaci jeszcze o niczym nie świadczy, ale brak nicku...Hmmm...
Poszperałam trochę w internetach i sprawdzałam, czy inni gracze mieli jakieś doświadczenia hakerskie. Było parę nietypowych przypadków, ale zazwyczaj ktoś hasło miał albo za łatwe, albo włam ,,dla żartu'' urządził mu jakiś znajomy.
Niedawno (i tu nie mam pewności, czy sprawa została nagłośniona) pojawiły się tajemnicze konta, oferujące jakieś specjalne nagrody (nie pamiętam, czy to M+, czy szafiry i diamenty) za podanie swojego loginu i hasła na pewnej stronie. Były to oczywiście fake'i, bo za wykonanie tego zadania można było w najlepszym wypadku stracić konto, a w najgorszym mieć popsuty komputer, ale nie o tym dziś mówię. Chodzi mi o to, że t o już się zaczęło. Pierwsze programiki, podejrzane stronki, osoby...
Napiszcie w komentarzach, co o tym sądzicie. Przypominam jeszcze raz, aby do tej teorii podchodzić z dystansem. Nie mówię, że tak musi być naprawdę.
Post dedykuję Kalinie i Lewiemu.
Pozdrawiam,
Panna Sugar
Subskrybuj:
Posty (Atom)