Z porad Momiowa: Jak poznać, że ktoś jest oszustem?

Witajcie! Dziś przychodzę do Was z postem o oszustkach na Momio. Niestety, jest ich wielu, a gracze ciągle się nabierają. Napiszę Wam więc, jak poznać, że ktoś jest zwykłym naciągaczem. Zapraszam!

--------------------------------------------------------

Ty masz konto z 70 poziomem, on z 15...

Bardzo często zdarza się, że Momiowicze chcą się wymienić kontami ,,na trochę''. Problem pojawia się, gdy jedna ze stron pragnie odzyskać swojego Momio. Jeśli ktoś z niskim poziomem chce się wymienić kontem z kimś, kto ma wysoki poziom, może mu bardziej zależeć na koncie tej osoby, niż na swoim. Oznacza to, że nawet jeśli oszukana osoba upomni się o swojego Momio pod groźbą nieoddania oszustowi swojego, nie zrobi to na nim żadnego wrażenia. Przecież to konto i tak nie miało żadnej wartości, prawda? Wniosek z tego taki, że jeżeli już koniecznie musicie się z kimś wymienić, to niech to chociaż będzie osoba, której zależy na odzyskaniu po krótkiej wymianie swojego konta tak, jak Wam swojego. Podejrzane jest również zdanie: ,,ale ja pierwszy/-a nie podam hasła''. Oznacza to, że taki gracz może wcale nie chcieć Wam dać swojego konta (nawet, jeśli miałoby nie wiadomo jak mały poziom), tylko wyłudzić Wasze.

Chcesz Momio Plus?/Kto chce Momio Plus?

Jeśli ktoś sam sobie nie kupił Momio Plus, to chyba logiczne jest, że tym bardziej nie kupi go innej osobie, prawda? Niestety, niektórym się wydaje, że ktoś twierdzi, iż kupienie im M+ jest jakimś zaszczytem, więc wybrał właśnie ich, a nie siebie. Poza tym, jeśli osoba z małym poziomem chce ,,Wam zrobić M+'', to co jej z tego, że zgłosicie ją, kiedy zrozumiecie już, że zostaliście oszukani? Przecież nawet, gdyby dostała jakieś upomnienie/jej konto zostałoby usunięte, to i tak stworzyła je tylko po to, żeby kogoś oszukać i nie zależy jej na nim; główne konto ma bezpieczne. Warto zwracać uwagę także na czyjąś nazwę. Kiedy widzimy, że ktoś nazwy się np. RobięMomioPlus, to wiemy już, że to konto zostało stworzone tylko w jednym celu: do oszukiwania.

Proponowanie niestworzonych rzeczy

Widać to zwłaszcza przy żebraniu o prezenty: niektórzy kłamią, obiecując niestworzone rzeczy (np. 100 momo za prezent). Nie wiem, jak wy, ale ja wolałabym już umowę ,,momo za momo'' lub ,,prezent za prezent''. To znacznie pewniejsze i bardziej opłacalne. Inną, niestworzoną rzeczą jest obiecywanie komuś diamentów lub szafirów. Tylko Jack, Lucas, Emily i Tiki mogą komuś coś takiego dać. Pozostali to zwykli oszuści, których należy zgłaszać. Miałam niedawno taką historię: ktoś proponował 15 szafirów za podarowanie mu 3 prezentów. Napisałam w komentarzu, że to niemożliwe. Nie dość, że zostałam skrytykowana przez autora wiadomości, że ,,mam siedzieć cicho'' (tłumacząc to na język, którego mogę używać na blogu, na który mogą wejść też młodsze osoby), to jeszcze każda z moich odpowiedzi została usunięta. Typowe.

,,Jak nie dasz mi preza, to Cię zhakuję lub zgłoszę''

5-letni haker się znalazł (warto patrzeć po ortografii i słownictwie). :') A co do tego zgłaszania - w niektórych grach (może) by to przeszło, bo czasami są tam bany za nic (dosłownie), ale na pewno nie na Momio. Który normalny moderator wysłałby kogoś za coś takiego do kąta? Zdarza się także, że ktoś udaje pomocnika Jacka, aby wyłudzić momo/prezenty. Bardzo to inteligentne *oklaski*, biorąc pod uwagę fakt, że wszyscy moderatorzy wypisani są u Jacka na profilu w formie editu wykonanego przez Andsa, a ponadto mają pomarańczowe gwiazdki. Niestety, większość graczy nie jest tego świadoma. Pamiętacie głosowanie u Jacka?

Niby proste pytanie, bo było o kolor gwiazdek moderatorów, ale większość osób odpowiedziała błędnie, niestety. Każdy ma niebieskie gwiazdki, więc czy zdaniem 8129 osób każdy jest pomocnikiem Jacka? Chcieliby, ale nie. Pamiętajcie: moderator nigdy nie wymuszałby niczego od graczy!

------------------------------------

To na tyle. A wy jakie znacie sposoby, żeby odróżnić oszustów? Piszcie w komentarzach! :)

Pozdrawiam,

Panna Sugar

Z różnych perspektyw: CIEKAWOSTKI I FAKTY O POKOJACH

Witajcie! Ten post miał się pojawić wczoraj, ale byłam zbyt zajęta i przejęta zakończeniem roku szkolnego oraz Dniem Ojca. Nie przedłużając, zapraszam Was na ciekawostki (i fakty) o pokojach na Momio. :)

1. Zbliżające się zmiany.

Emily wyjaśniła nam, że wraz z administratorami bardzo chciała, aby aktualizacja pojawiła się już teraz - na początku wakacji. Z tego powodu modzi nie zdążyli wprowadzić jeszcze wielu rzeczy. Podobno ceny mebli mają być niższe m.in. z powodu skarg graczy, których, szczerze mówiąc, nie rozumiem (jak kupujecie meble w realnym świecie, to kosztują 100 złotych?). Kolejną nowością mają być podobno tematyczne meble (np. z okazji Halloween będzie jakaś dynia). Słyszałam także, iż mają się pojawić meble w prezentach, ale nie są to potwierdzone źródła. Będzie również możliwość ustawienia mebla na meblu oraz czatowania.

2. Edity?

Emily napisała, że jeśli mamy jakiś pomysł na mebel (lub inną zmianę w pokojach), możemy napisać post z hashtagiem #ŻyczeniaNaPokój. Podejrzewam, że będzie to działać na tej samej zasadzie, co edity ubrań. Póki co, hashtag nie jest zbyt popularny (około 30 użyć).

3. Konkursy na pokój.

Niedawno ogłoszony został konkurs na umeblowanie pokoju. Nic szczególnego, ale podejrzewam, że już wkrótce zadania tego typu będą nieco bardziej...hmmm...kreatywne (?), gdy pojawi się więcej rzeczy (np. ,,zaprojektuj świąteczny pokój'').

4. Gdzie się podział sklep z animo?!

Ikonkę domku też trzeba było gdzieś umieścić, prawda? W tym celu twórcy gry wycofali z paska po lewej stronie wizerunek animo oraz sprawili, że bawić się z nim (np. grać w grę pamięciową) można, gdy się go kliknie. Po prostu:

Moje animo, jego nazwa pochodzi od mojej ulubionej YouTuberki

5. Pokoje administratorów i moderatorów.

Moim zdaniem pokoje Jacka, Lucasa i Emily są bardzo ładne oraz pasują do ich charakterów. Będąc u Emi, odkryłam, że oprócz kota (kotki?) ma ona także trzy małe papużki:

Podsumowując: pokój Lucasa jest typowo chłopięcy, pokój Emily typowo dziewczęcy, a pokój Jacka typowo policyjny.
Zajrzyjmy więc do moderatorów (pomocników).
Szczerzy mówiąc, zatkało mnie, kiedy zobaczyłam, ile animo mają niektórzy z nich. xD Nie wszyscy jednak ''wkręcili się" w to całe meblowanie. Przekonałam się o tym w pokoju Lanybanany (spoko, nie każdy musi):

Nie będziemy oceniać każdego pokoju indywidualnie. Chciałam Wam tylko uzmysłowić, iż moderator też człowiek. Kariera pomocników na Momio nie sprowadza się do pomagania. Oni także lubią korzystać z dobroci tej gry. 

-----------------------------------------------------
To na tyle z dzisiejszych faktów i ciekawostek. Napiszcie w komentarzach, czy chcecie z tego serię (w sensie: z faktów i ciekawostek).
Pozdrawiam,
Panna Sugar

Nowości prosto z gry: Nowi moderatorzy i nie tylko...

Witajcie! Ostatnio na Momio pojawiło się parę nowości. Pozwoliłam sobie o nich napisać. Pierwsza z nich być może ucieszy osoby, które nie logowały się dziś jeszcze na Momio. Otóż pierwszy razy od dawna mamy...

(sorki, że przekreślone)

Nie, to nie fake! ;D To włosy za diamenty. Ands dotrzymał słowa! Aż stęskniłam się za kupowaniem czegoś takiego w sklepie, skoro w ciągu ostatnich tygodni/miesięcy (przestałam liczyć) przesyłałam sobie jedynie fryzury z prezentów. Moim zdaniem nie ma nic złego w takich rzeczach raz na jakiś czas. ^^ Na pewno przez to Momio nie zbiednieje.
Druga sprawa - zapowiedź kolejnych nowości na momiowym Snapchacie!

Plakat ten zawiera informację o nowym przycisku, jaki już wkrótce się pojawi oraz prośbę, żebyśmy zgadywali, do czego będzie on służył. Hmmm... Mamy tu młotek, więc może będą to animacje (kojarzy mi się z wbijaniem gwoździa). Piszcie w komentarzach swoje pomysły.
Trzecia sprawa - jak już niektórzy zauważyli, mamy w grze dwóch nowych pomocników: Jarekoom i Laurencjusza.

Jarekoom

Jest to pomocnik Jacka z 70 poziomem. Jego hashtag to #Łasiczki_Jarka. Od prawie 11 miesięcy chodzi z BonyKnees, więc niektórzy sądzą, że to od niego dowiedział się o Momio. Póki co nie napisał jeszcze zbyt wielu postów jako moderator, ale każdy ma swoje początki. c; Ma w znajomych także innych pomocników, co mnie nawet nie dziwi. Poczytałam sobie trochę postów na forum i przyznaję, że gracze (w tym ja) bardzo ciepło przyjęli go w nowej funkcji. Na wielu editach przedstawiany jest jako łasica (od hashtagu). xD

Laurencjusz

O tym moderatorze wiem, wbrew pozorom, trochę więcej. Nie lubi zdradzać zbyt wielu faktów o sobie, nie podał nawet prawdziwego imienia (w każdym razie na pewno nie ma forum). Ma 66 poziom. Na pomocnika wyznaczony został równo 10 dni temu. Jego hashtag to #Rataty_Laura. Wypowiada się w wielu kwestiach: znaleźć możemy u niego zarówno posty o takich wartościach jak np. tolerancja, jak i informacje o życiu innych pomocników (np. o ich nieobecnościach). Z tego co pamiętam, udostępniał on także coś o #Stop_włosom_za_szafiry. Drugie konto: Laurenty.

-----------------------------------

To na tyle. ^^

Dajcie znać w komentarzach, co wy sądzicie o tych nowościach. A może zaobserwowaliście na Momio jeszcze coś innego? Piszcie. 

Pozdrawiam,

Panna Sugar

O tym mówi się na Momio: #Stop_włosom_za_szafiry

Witajcie, moi drodzy czytelnicy! :) Ostatnio na Momio pojawiła się pewna dyskusja, którą chciałabym Wam opisać, ale zacznę od początku...

Prezent od Tikiego

1 czerwca, w Dzień Dziecka, Tiki rozdał każdemu, kto go nie zablokował, po jednym szafirze. Moderator Ands napisał, że było mu bardzo trudno przekonać Emily do jakiegokolwiek prezentu dla nas, więc powinniśmy być wdzięczni pomocnikom. Niestety, ale nie każdy w ten sposób myśli. Wiele osób narzekało, że Tiki dał 1 szafira, a nie np. 10. Były też wpisy, że najlepiej zrobiłby, gdyby dał każdemu darmowe M+, na co modzi odpowiedzieli, że takiego prezentu nikt nigdy raczej nie dostanie. Wtedy zaczęła się dyskusja ze strony osób, które ,,broniły swoich praw". Osobiście nie dostałam żadnego prezentu, bo zablokowałam tego ptaka, ale mniejsza o to. Do czego zmierzam? Otóż pomimo tego prezentu, gracze dalej wykłócali się, że i tak nie można nic kupić za 1 szafira. Nienawiść wobec niebieskiej waluty stała się jeszcze większa.     

 Zróbmy rewolucję!

                                              

Momiowicze zaczęli zauważać, iż od dawna w sklepie nie pojawiły się żadne włosy za diamenty (konkretnie od mody cukierkowej). Nie spodobało się to także mi, ale wolałam się z tym nie afiszować, bo przeczytałam post Andsa, który obiecał, że niedługo pojawią się jakieś włosy za diamenty oraz podkreślił, iż spamowanie takimi pretensjami nic nie daje. Grupa ,,rewolucjonistów" stworzyła hashtag: #Stop_włosom_za_szafiry.

Intencje dobre...

Posty osób ,,strajkujących" były bardzo różne. Jedni pisali racjonalnie (jak moim zdaniem powinno się pisać ^^), że chcieliby dodania do sklepu kilku włosów za diamenty. Inni natomiast od razu oburzyli się, że szafiry najlepiej jest w ogóle usunąć, co według mnie było bez sensu, ponieważ administratorzy i tak tego nie zrobią (słowa Andsa: ,,nieważne, ile będzie postów o tym, że nie chcecie szafirów''). Przez osoby z przykładu drugiego pomocnicy przestali traktować hashtag poważnie, gdyż prawie połowa ,,rewolucjonistów'' zachowywała się w ten sposób. Moim zdaniem same hasło było dość mylące, gdyż ,,stop włosom za szafiry'' brzmi, jakby ktoś był ogólnie przeciw takim towarom. Proponowałabym bardziej #włosy_za_diamenty, ale rozumiem, że ktoś może mieć inną opinię.

Przestępstwo

Po pewnym czasie używanie hashtagu #Stop_włosom_za_szafiry zaczęło być uznawane za łamiące regulamin oraz coraz częściej zgłaszane przez graczy. Powstały nawet posty, których autorzy otwarcie odradzali pisania takich rzeczy. Moim zdaniem w grze powinna być wolność słowa, jeśli nikogo się nie obraża. Owszem, niektóre posty obrażały administrację, ale przeważająca większość to zwykłe prośby. Mimo wszystko, pomocnicy (przynajmniej ta część, z którą rozmawiałam na forum) najprawdopodobniej starają się spełniać nasze prośby jak tylko mogą. Nie ma więc sensu nadużywać tego hashtagu, skoro niewiele się nim osiągnie (oprócz kolejnego postu moderatorów o konieczności zarabiania).

-------------------------------

To wszystko na dziś. ;) Mam nadzieję, iż dobrze streściłam całą historię osobom, które nie były do końca zorientowane w całej sytuacji. Pewnie spytacie, dlaczego tak nagle zaczęłam interesować się życiem pomocników Jacka, do których miałam obojętny stosunek w przeszłości. Moja nowa internetowa znajoma udostępnia bardzo wiele wpisów Andsa i FoxeyPhotos, więc jestem ,,na bieżąco'' i muszę przyznać, że fajni z nich modzi. ;v

Do zobaczenia w kolejnym poście!

Pozdrawiam,

Panna Sugar

Z porad Momiowa: Jak przekonać do czegoś pomocników Jacka?

Witajcie! Dzisiejszy post inspirowany jest #na_co_wzdychają pomocnicy. Drastycznie zmienił on moje podejście do moderatorów, kiedy nieco bardziej zrozumiałam ich punkt widzenia. Ciągły spam i zaproszenia do znajomych (ciekawe po co, skoro do nich mimo wszystko można pisać) są denerwujące (zwłaszcza, jak do osoby, którą odrzuciłeś ponad 10 razy, nadal nie dociera, że nie będzie Twoim znaj), więc pomocnicy nie zawsze mogą mieć czas na np. przeglądanie naszych editów. W dzisiejszej notce opiszę Wam, jak ich do czegoś nakłonić. Z góry uprzedzam jednak, że nie ma sensu namawiać ich do czegoś, czego i tak nie będzie (np. do powrotu ,,starego'' Momio).

----------------------------------------------------------------

1. Nie żądajcie, tylko proście.

Nie jestem pomocniczką, ale to oczywiste, że wiadomości w stylu: ,,Momio jest beznadziejne! Macie zrobić [to] i [to]!'' mogą być irytujące, a na takie osoby patrzy się potem jak na dzieci, które bawią się w manifestacje. Znacznie lepiej jest prosić np. ,,Uważam, że fajnie by było przywrócić ten przedmiot na Momio, ponieważ...''. W ten sposób wypadniecie dojrzalej, a Wasze pomysły zostaną potraktowane ,,na serio''.

2. Szanujcie to, że nie jesteście jedyni na świecie.

Podejrzewam, że pomocnicy dostają dużo wiadomości typu: ,,halo! Słyszysz mnie! Przecież coś do Ciebie napisałem!'', a potem: ,,Nie nadajesz się na pomocnika, masz nas gdzieś!''. Uważam, że takie spamowanie jest bez sensu, bo nie dość, że im więcej wiadomości, tym bardziej zostaje zasłonięta ta najważniejsza, to jeszcze ktoś może być wręcz zniechęcony do przeczytania jej. Dobra rada: czasami warto poczekać.

3. Mówcie konkretnie.

Często zdarza mi się przeglądać na forum posty, w których gracze domagają się zbyt ogólnych rzeczy. Przykładowo: pamiętacie modę słodyczową? Nie wszystkim się ona podobała i było wiele postów typu: ,,chcemy lepszych ciuchów!''. Czy ktoś mógłby mi zdefiniować ,,lepszych''? Dla każdego lepsze jest coś innego, więc zamiast tak pisać, można poprosić o jakiś konkretny styl (np. jedni wolą tumblr, inni Lolitę). Sądzę, że przynajmniej część pomocników się ze mną zgadza.

4. Jeśli chcecie powiedzieć im o czymś złym, wysyłajcie dowody.

Moim zdaniem dowody są bardzo ważne, ponieważ potwierdzają to, czy mówimy prawdę. Owszem, są osoby, którym byłabym w stanie ufać na słowo, ale pomocnicy muszą traktować wszystkich równo, więc raczej nie możemy liczyć na żadne ustępstwa. Ogromnie irytują mnie posty na forum typu: ,,[ktoś tam] zrobił mi [coś tam], więc musicie go/ją zgłaszać'', gdy nie ma żadnego screena ani niczego innego. Na dodatek komentatorzy takich wiadomości bardzo często idą z prądem i wypełniają polecenia autora postu, choć równie dobrze prawdziwa wersja mogła być znacznie inna. Moderatorzy oznajmili także, że argumenty typu: ,,nie mam dowodów, ale [ktoś tam] potwierdzi moją wersję'' nie są wiarygodne.

5. Starajcie się.

Jeśli robicie edity, róbcie je porządnie. Jeśli chcecie jakichś zmian w grze, przygotujcie sobie argumenty. Jeśli chcecie poinformować pomocników o czymś złym, opiszcie dokładnie całą sprawę. Lepiej jest napisać jedną, dokładną wiadomość, niż narobić spamu, ale niczego nie uzyskać. Niech ktoś zauważy, że naprawdę Wam na czymś zależy! :)

----------------------------------------

Jeśli post się spodobał, zostawcie po sobie ślad w formie komentarza. ;3 Wiem, że trochę głupio jest publikować post 5 minut przed północą, ale przynajmniej wyrobiłam się w terminie. xD

Pozdrawiam,

Panna Sugar