Cześć! Chciałabym Wam dziś trochę opowiedzieć o jednym z moich spostrzeżeń. Na wstępie przypomnę, że Momio ciągle się zmienia. Nie chodzi mi tu tylko o różne aktualizacje, ponieważ zmiany te zachodzą przede wszystkim w Momiowiczach. Niektórzy twierdzą, że jest coraz gorzej, bo gracze stają się bardziej niemili dla innych, ale nie jest to do końca prawdą. Grałam przez jakiś czas na tzw. ,,starym Momio'' i wiem, że różnie bywało. Jedni byli mili, a inni nie. Jednakże, czy powinniśmy aż tak uogólniać? Na pewno pojawienie się szafirów sprawiło, że nagromadziło się więcej oszustów, a ciągłe namawianie do kupna ,,Wielkiego'' Momio Plus uczyniło Momiowiczów bardziej podatnymi na takie kłamstwa, ponieważ w akcie desperacji popełnia się różne głupstwa. Wiemy więc już, że moderatorzy mieli wpływ na te zmiany. Ostatnio zauważyłam jednak coraz większe starania Jacka, który najwidoczniej usiłuje naprawić Momio. Jak? O tym poniżej:
----------------------------------------------------------------------------------
Wszystko zaczęło się od tego, że nasz ukochany moderator postanowił nieco bardziej interesować się życiem graczy, które kręci się przede wszystkim wokół forum. Jest to naprawdę dużym plusem z racji, iż w niektórych grach ,,strażnicy bezpieczeństwa'' nie mają nawet pojęcia o problemach właścicieli kont. Jack najwidoczniej przestał się do nich zaliczać. Pamiętacie może słynną wojnę o spam, który był moim zdaniem nie do wytrzymania? #Spam zajął piąte miejsce w rankingu najpopularniejszych hashtagów. W co drugiej wiadomości znajdowała się prośba o ,,999+''. :c Według mnie bardzo niszczyło to Momio. W każdym razie wyżej wspomniany pracownik gry zaangażował się troszeczkę i napisał to:
Kto wie, może nawet zrobił to, ponieważ przeciwnicy #spamu go poprosili? Bądź co bądź, ale przynajmniej pomogło. Dzięki, Jack, zyskałeś u mnie parę punktów. ;3
Do niedawna zdarzały się również posty, których autorzy prosili o wysłanie SMS-a na jakiejś stronie, ponieważ rzekomo ,,robiło to M+''. Jedną z osób piszących takie wiadomości był chłopak, który tworzył multikonta o nazwie związanej ze...Świętym Mikołajem (,,świąteczna oferta''). Muszę przyznać, że spotkałam się już z podobną sytuacją na Transformice (inna gra). Ktoś także proponował ,,darmowe truskawki'' w zamian za wejście na jakąś szemraną stronę. :/ A wracając do Momio: ta osoba nie przypadła do gustu Jackowi i w sumie, to się nie dziwię. Mod zareagował w miarę szybko:
,,Dobre Momio'' nie jest więc stracone. :) Pozostaje jeszcze tylko czekać, aż Jack przyzna, że w naszej gierce zdarzają się także...hakerzy, a może nie tyle hakerzy, co dzieci, które pobierają sobie programy hakerskie. Znam kilka takich programów, bo moja koleżanka sobie zainstalowała i skończyła z trojanem na laptopie :o. Szczerze nie popieram włamań na nie swoje konta. Poruszę ten temat w następnej notce.
--------------------------------------------
Na zakończenie chciałabym opisać jeszcze nowe prezenty. Dotyczą one Nowego Roku i pojawiły się kilka dni temu. Na tę okazję przygotowałam sobie kolejne multikonto. :) A oto i one:
Spodenki są wg mnie bardzo ładne i nawet wiem już, z czym bym je mogła skompletować. Koszulka także niczego sobie. Pasuje mi to raczej do stroju jakiegoś człowieka z przyszłości, kiedy to, zdaniem niektórych, cywilizacja posunie się znacząco naprzód, a srebro zdominuje modę. Z tego tria najbardziej spodobał mi się sweter. Lubię złoty kolor. Nie chcę się wywyższać, ale sądzę, że ta barwa pasuje idealnie do osoby o dużym poziomie :3 (małe poziomy też oczywiście mogą jej używać, nie obrażam, ja po prostu chcę wyglądać ,,jak na swój level'').
Ta spódniczka naprawdę wygląda tak, jakby była zrobiona z folii aluminiowej. Do niektórych kreacji bardzo by mi się przydała, ale szału nie ma. Zachwyciło mię za to inne ubranie: ta suknia. Planowałam wydać szafiry z multikonta na włosy, ale teraz, to chyba zrezygnuję, bo ogromnie mam ochotę to sobie kupić. Po ,,zakupach'' wrzucę tu swoje looki wraz z recenzją. Ciekawi mnie, czy dalej będzie się tak ,,gwieździście'' prezentować. Trzeci przedmiot jest OK, ale szafirkami za niego nie zapłacę, bo uważam, że nie jest tego wart.
Brakowało mi jakichś nowych butów, a te nawet mi się nawet spodobały. Są luźne, nie wyglądają komicznie, nie zwracają na siebie uwagi. Taki odcień szarego to zdecydowanie mój styl. Kolejnym gadżetem są okulary. Duże, kosmiczne, zasłaniające większość twarzy. Nie przepadam za czymś takim, ponieważ na Momio używam soczewek i nie chciałabym, żeby coś mi je przysłaniało. Następny element garderoby to pas. Błyszczy się i śmiało mogę stwierdzić, iż cena nie jest przesadzona.
Ostatni raz kupowałam sobie słuchawki przy mniej więcej trzydziestym poziomie. Były za duże i niebieskie, bo choć lubię ten kolor, to i tak zbyt rzucał się w oczy. Nie zrozumcie mię źle, ale w swoich lookach wolę zwracać uwagę na inne rzeczy np. na fryzurę. Te wydają mi się jednak odpowiednie, ponieważ są średnich rozmiarów, a barwy również niczego sobie. :3 O czymś takim marzyłam. Kolejnym przedmiotem jest torebka. Ciężko mi ją oceniać, ponieważ zawsze z torebkami mam tak, że sobie kupię, a potem wychodzi katastrofa. Rzecz ta prezentuje się OK, ale nie wiem, czy aż tak bardzo chcę ją mieć. Moje multikonta straciły ostatnio mnóstwo diamentów, ponieważ na nowym Momio muszę wbić sobie poziom. Dalej mamy naszyjnik. Mały, srebrny, w sam raz dla mnie. Polecam skompletować go z ciuchami, które same w sobie ,,błyszczą'', aby pełnił funkcję małego dodatku.
Z pokemonowej kolekcji mam całą masę żółto-złotych rzeczy. Ta szminka jest w ich typie. Będzie mi idealnie pasować, a przyznam się bez bicia, że szminek posiadam mało. Może z 20, ale na pewno nie więcej. A co do tego makijażu... Nie przepadam za mocnym malowaniem się u mojej Momio. Wolę raczej coś skromniejszego, a resztę szaloną. Wśród moich ciuchów znajduje się już jeden taki make-up i nosiłam go dawno temu. Może przy 40 poziomie? W każdym razie teraz nie ubieram się ,,jak cudaczka'' (słowa mojej dawnej koleżanki). Soczewki naprawdę mi się podobają. Odbija się w nich prędkość światła. Nigdy wcześniej nie widziałam tu oczu, które namawiałyby w delikatny sposób do tolerancji wobec osób z heterochromią. Moim zdaniem są warte 900 diamentów.
A oto i pierwsze, od dłuższego czasu, włosy za 5 szafirów zamiast sześciu. Są brązowe, proste, lekko podkręcone na górze oraz tańsze niż zazwyczaj. Bardzo chciałam je mieć, ale zrezygnowałam. Wolę kupować sobie szalone fryzury, ponieważ te proste nie są w moim stylu. Mnie podobały się włosy z zimowych prezentów i pamiętam, że większość graczy chciała je mieć. Ciekawa jestem, czy te także będą tak uwielbiane. Uważam te włoski za bardzo ładne, ale bardziej zależy mi na sukience. Sorki, fryzuro, ale szafiry nie rosną na drzewach. Polecam Wam tę rzecz jako jedną z najładniejszych w prezentach.
---------------------------------------------------------
To już koniec tej notki, ale z niecierpliwością czekam na kolejny przypływ weny. Uwielbiam ten blog najbardziej ze wszystkich, jakie miałam (inna historia). :) Dodałam opcję mini ankiety, aby osoby, którym nie chce się pisać komentarzy także mogły zostawić tu swój ślad.
Do zobaczenia,
~Panna Sugar~
;*
,,Bo Momio to cudowna gra...''

Playlista
środa, 28 grudnia 2016
czwartek, 22 grudnia 2016
O tym mówi się na Momio: #Przytul_Hejtera
Witajcie kochani! Tym razem notka z kategorii: ,,O tym mówi się na Momio'' będzie inna niż ostatnio. Powód jest następujący: naprawdę starałam się opisać jakąś znaną i popularną akcję, którą jednocześnie i ja lubię, ale nie udało mi się to, ponieważ niektórzy Momiowicze chcą, żeby ich wiadomości dotarły do wszystkich graczy i dlatego hashtag'ują każde słowo (przykład: ,,#Dawajcie #like'i #dla #tego #pieska #bo #inaczej #umrze #!''), więc w top zdarzają się nawet spójniki, zaimki i przyimki. Spójrzcie:
Nie miałam o czym pisać, dlatego też postanowiłam polecić mniej znaną akcję. Mowa tu o:
#Przytul_Hejtera
Autorstwa Hektor22J
A teraz do rzeczy:
W tej akcji chodzi o to, aby reagować na hejty i uświadamiać ich autorom, że takie zachowania nie mają sensu, ponieważ internetowa nienawiść sama w sobie jest zła. Możliwe jest również to, że hejterzy piszą przykre komentarze z racji, iż jest im smutno i muszą się na kimś wyżyć (od razu uprzedzam, że na pewno nie na moim blogu, bo hejty od razu usuwam). Takie osoby, jak sama nazwa hashtagu wskazuje, powinno się pocieszyć (słowo ,,przytulić'' jest tu przenośnią), czyli na przykład spytać: ,,Masz zły dzień, że tak mię hejtujesz?'', a potem rozmowa zacznie się sama układać.
Póki co hashtag nie jest zbyt sławny, ale życzę jego autorce uzyskania nieco większej ilości zwolenników. :)
A co ja sądzę o hejterach na Momio?
Nie przejmuję się nimi, a nawet czasami jestem im wdzięczna, ponieważ dzięki odpisywaniu na hejty nauczyłam się nie przejmować przykrymi opiniami z realnego świata oraz umieć odpowiednio odpowiedzieć. Kiedy widzę jakiś hejt skierowany do mnie, to udaję, że mnie on bawi i używam w tym celu wielu emotikon, które mają za zadanie wykpić autorkę nieprzyjemnej wiadomości. Sama nie jestem hejterką, ale kiedy widzę coś niemiłego, np. plagiat, to wtedy nie boję się pokłócić z danym Momiowiczem. Hejterzy irytują mnie tym, że zazwyczaj czepiają się o jakieś drobnostki, a nie zauważają niczego poza nimi. Przykład: zrobisz jedną literówkę, a pewna osoba komentuje Twoją wiadomość krótkim tekstem w stylu: ,,ORTO!''. Niedawno pisałam sobie z taką jedną hejterką i starałam się jej wytłumaczyć, dlaczego nie powinna mówić do kogoś: ,,Zabij się i przestań mnie już wkurzać, pół-mózgu''. W mojej wiadomości do niej dokładnie objaśniłam czemu takie posty nie są mile widziane, a ona odpisała tylko: ,,Strasznie się rozpisujesz [wulgarne wyzwisko]. Nie szkoda Ci palców?''. To nie było już nawet zauważenie 1/10 mojej wypowiedzi. To było chamstwo i całkowite zejście na poboczny temat. Bronić swoich poglądów nauczyłam się także poprzez odpisywanie na rasistowskie hejty (w każdej grze ustawiam sobie kolor skóry na jak najciemniejszy i często przeszkadza to innym)*. Swoją drogą, skoro już o tym wspomniałam, hejterzy są nawet trochę przydatni. Dzięki nim możemy wyćwiczyć do perfekcji zdolność ,,obrony'' przed przemocą słów.
--------------------------
Trochę się rozpisałam, ale uwierzcie mi, że wprost kocham pisać długie wypracowania na dany temat (,,Moje zdanie o...''). Macie tu jeszcze obrazek:
Banner akcji autorstwa Hektor22J, ale sądzę, że warto jest spytać się twórczyni o możliwość kopiowania go do swoich wiadomości, ponieważ jest naprawdę ładny oraz pełni funkcję reprezentacyjną dla hashtagu.
To na tyle :). Jeśli notka Ci się podobała, to nie zapomnij o pozostawieniu po sobie miłego komentarza. W następnym poście chciałabym opisać jakieś zmiany na Momio, jeśli się oczywiście pojawią. Zbliżają się ferie, a ja nie obchodzę Świąt, więc będę miała więcej czasu na pisanie. :)
Pozdrawiam, Panna Sugar
;*
*lubię ciemne barwy, także w ubiorze, a te hejty dotyczyły głównie MSP (kiedyś grałam), rzadziej Momio
![]() |
Są tu też cyfry oraz typowe dla ,,ważnej'' wiadomości hashtagi, czyli np. #uwaga |
#Przytul_Hejtera
Autorstwa Hektor22J
A teraz do rzeczy:
W tej akcji chodzi o to, aby reagować na hejty i uświadamiać ich autorom, że takie zachowania nie mają sensu, ponieważ internetowa nienawiść sama w sobie jest zła. Możliwe jest również to, że hejterzy piszą przykre komentarze z racji, iż jest im smutno i muszą się na kimś wyżyć (od razu uprzedzam, że na pewno nie na moim blogu, bo hejty od razu usuwam). Takie osoby, jak sama nazwa hashtagu wskazuje, powinno się pocieszyć (słowo ,,przytulić'' jest tu przenośnią), czyli na przykład spytać: ,,Masz zły dzień, że tak mię hejtujesz?'', a potem rozmowa zacznie się sama układać.
Póki co hashtag nie jest zbyt sławny, ale życzę jego autorce uzyskania nieco większej ilości zwolenników. :)
A co ja sądzę o hejterach na Momio?
Nie przejmuję się nimi, a nawet czasami jestem im wdzięczna, ponieważ dzięki odpisywaniu na hejty nauczyłam się nie przejmować przykrymi opiniami z realnego świata oraz umieć odpowiednio odpowiedzieć. Kiedy widzę jakiś hejt skierowany do mnie, to udaję, że mnie on bawi i używam w tym celu wielu emotikon, które mają za zadanie wykpić autorkę nieprzyjemnej wiadomości. Sama nie jestem hejterką, ale kiedy widzę coś niemiłego, np. plagiat, to wtedy nie boję się pokłócić z danym Momiowiczem. Hejterzy irytują mnie tym, że zazwyczaj czepiają się o jakieś drobnostki, a nie zauważają niczego poza nimi. Przykład: zrobisz jedną literówkę, a pewna osoba komentuje Twoją wiadomość krótkim tekstem w stylu: ,,ORTO!''. Niedawno pisałam sobie z taką jedną hejterką i starałam się jej wytłumaczyć, dlaczego nie powinna mówić do kogoś: ,,Zabij się i przestań mnie już wkurzać, pół-mózgu''. W mojej wiadomości do niej dokładnie objaśniłam czemu takie posty nie są mile widziane, a ona odpisała tylko: ,,Strasznie się rozpisujesz [wulgarne wyzwisko]. Nie szkoda Ci palców?''. To nie było już nawet zauważenie 1/10 mojej wypowiedzi. To było chamstwo i całkowite zejście na poboczny temat. Bronić swoich poglądów nauczyłam się także poprzez odpisywanie na rasistowskie hejty (w każdej grze ustawiam sobie kolor skóry na jak najciemniejszy i często przeszkadza to innym)*. Swoją drogą, skoro już o tym wspomniałam, hejterzy są nawet trochę przydatni. Dzięki nim możemy wyćwiczyć do perfekcji zdolność ,,obrony'' przed przemocą słów.
--------------------------
Trochę się rozpisałam, ale uwierzcie mi, że wprost kocham pisać długie wypracowania na dany temat (,,Moje zdanie o...''). Macie tu jeszcze obrazek:
Banner akcji autorstwa Hektor22J, ale sądzę, że warto jest spytać się twórczyni o możliwość kopiowania go do swoich wiadomości, ponieważ jest naprawdę ładny oraz pełni funkcję reprezentacyjną dla hashtagu.
To na tyle :). Jeśli notka Ci się podobała, to nie zapomnij o pozostawieniu po sobie miłego komentarza. W następnym poście chciałabym opisać jakieś zmiany na Momio, jeśli się oczywiście pojawią. Zbliżają się ferie, a ja nie obchodzę Świąt, więc będę miała więcej czasu na pisanie. :)
Pozdrawiam, Panna Sugar
;*
*lubię ciemne barwy, także w ubiorze, a te hejty dotyczyły głównie MSP (kiedyś grałam), rzadziej Momio
niedziela, 18 grudnia 2016
Z porad Momiowa: Jak żyć z multikontami?
Cześć! Jak już, może, wspomniałam: mam 6 multikont. Żadne z nich nie posiada już szafirów, więc regularnie zakładam sobie nowe, a w międzyczasie z tych ,,bezużytecznych'' przesyłam sobie po prostu momo. Opowiem Wam dziś trochę o ,,pracy'' z nimi. Na początku:
ZALETY WYNIKAJĄCE Z POSIADANIA MULTIKONT:
1. Można przesyłać sobie prezenty, nawet te za szafiry. To dużo lepsze niż błaganie innych (,,Pliska, dajcie mi te włoski!'') o nie, ponieważ warto wykazać się zaradnością. Jeśli naprawdę nam na jakiejś rzeczy zależy, to w ten sposób najszybciej ją zdobędziemy.
2. W dyskusjach na forum możemy mieć takiego ,,pomocnika'', co zawsze będzie po naszej stronie. Czyli na przykład: mam dwa konta, jedno z 60, drugie z 40 poziomem. Dzięki nim Momiowiczom rzadko przychodzi do głowy, że pisze z nich ta sama osoba. W przypadku małych level'i łatwiej jest się tego domyślić. Miałam tyle hejtów pod jedną wiadomością, że aż nie wytrzymałam i użyłam tego sposobu (złośliwcy zmyli się w okamgnieniu).
3. Przesyłanie sobie momo staje się możliwe. Wiem oczywiście, że przy np. 60lvl jedno truskawkowe momo nie ma znaczenia (chyba, że dla niektórych ma, nie wnikam), ale im wyższy poziom multikonta, tym lepsze momo (kilka moich multikont dobiło już do sercowego).
4. Jeżeli mamy kilka kont, to możemy podawać niektórym osobom nazwę tylko jednego z nich, gdy nie chcemy, żeby znali imię naszego najważniejszego Momia. Ja tak robiłam za czasów kanału na YouTube z koleżanką wiedząc, że możemy się liczyć ze zgłoszeniami od zazdrośników. Nie rozpaczałam bowiem tak bardzo nad kontem, które nie miało prawie żadnych ciuchów, jak rozpaczałabym nad kontem, które ma.
5. Z tych kont możemy sobie dawać udostępnienia, polubienia i całą masę pozytywnych komentarzy. Trochę podobne to do punktu drugiego, ale jednak inne, ponieważ gdy np. stworzymy jakiś hashtag, ale nie będziemy wiedzieli, jak go rozpowszechnić, to zawsze możemy nim spamować z multikont (w znaczeniu: pisać wiele wiadomości, w których go użyjemy, ale nie pustych, tylko jakichś mądrych).
-----------------
Znacie jeszcze jakieś zalety multikont? Jeśli tak, to koniecznie napiszcie o tym w komentarzu :). Ja tymczasem przechodzę już do kolejnego punktu, czyli:
MULTIKONTO - CO? GDZIE? JAK?
Jak stworzyć multikonto tak, żeby działało sprawnie?
1. Raczej trudno jest używać swojego multikonta do pomagania sobie i trollowania innych jednocześnie. Miałam zawsze takie konta i mi je modzi usuwali. Rada: róbcie normalne multikonta, jeśli chcecie je utrzymać.
2. Nie kupujcie ciuchów, jeśli multikonto ma służyć tylko i wyłącznie do pomagania swojemu głównemu kontu. Diamenty lepiej jest przeznaczyć na momo, żeby wbijać sobie poziomy.
3. Jeśli chcecie mieć ze swojego multikonta takiego ,,pomocnika'', to lepiej nie przyznawajcie się, że jest Wasze.
4. Moja taktyka: robię konto, wysyłam sobie momo na konto główne, przesyłam sobie momo z Panny Sugar, wbijam poziom, czasami proszę innych o pomoc odwdzięczając się prezentem itp. Zajmuje mi to ok. tygodnia. Oczywiście wchodzę na nie codziennie lub co drugi dzień.
5. Zostawiajcie swoje multikonta na ,,czarną godzinę'', bo nigdy nie wiadomo, kiedy modzi dadzą nam dodatkowe szafirki. Tyczy się to kont, które są już bez nich i zostają odtrącone.
--------------------
To takie moje pięć kroków. :)
A wy korzystanie z multikont? ;*
ZALETY WYNIKAJĄCE Z POSIADANIA MULTIKONT:
1. Można przesyłać sobie prezenty, nawet te za szafiry. To dużo lepsze niż błaganie innych (,,Pliska, dajcie mi te włoski!'') o nie, ponieważ warto wykazać się zaradnością. Jeśli naprawdę nam na jakiejś rzeczy zależy, to w ten sposób najszybciej ją zdobędziemy.
2. W dyskusjach na forum możemy mieć takiego ,,pomocnika'', co zawsze będzie po naszej stronie. Czyli na przykład: mam dwa konta, jedno z 60, drugie z 40 poziomem. Dzięki nim Momiowiczom rzadko przychodzi do głowy, że pisze z nich ta sama osoba. W przypadku małych level'i łatwiej jest się tego domyślić. Miałam tyle hejtów pod jedną wiadomością, że aż nie wytrzymałam i użyłam tego sposobu (złośliwcy zmyli się w okamgnieniu).
3. Przesyłanie sobie momo staje się możliwe. Wiem oczywiście, że przy np. 60lvl jedno truskawkowe momo nie ma znaczenia (chyba, że dla niektórych ma, nie wnikam), ale im wyższy poziom multikonta, tym lepsze momo (kilka moich multikont dobiło już do sercowego).
4. Jeżeli mamy kilka kont, to możemy podawać niektórym osobom nazwę tylko jednego z nich, gdy nie chcemy, żeby znali imię naszego najważniejszego Momia. Ja tak robiłam za czasów kanału na YouTube z koleżanką wiedząc, że możemy się liczyć ze zgłoszeniami od zazdrośników. Nie rozpaczałam bowiem tak bardzo nad kontem, które nie miało prawie żadnych ciuchów, jak rozpaczałabym nad kontem, które ma.
5. Z tych kont możemy sobie dawać udostępnienia, polubienia i całą masę pozytywnych komentarzy. Trochę podobne to do punktu drugiego, ale jednak inne, ponieważ gdy np. stworzymy jakiś hashtag, ale nie będziemy wiedzieli, jak go rozpowszechnić, to zawsze możemy nim spamować z multikont (w znaczeniu: pisać wiele wiadomości, w których go użyjemy, ale nie pustych, tylko jakichś mądrych).
-----------------
Znacie jeszcze jakieś zalety multikont? Jeśli tak, to koniecznie napiszcie o tym w komentarzu :). Ja tymczasem przechodzę już do kolejnego punktu, czyli:
MULTIKONTO - CO? GDZIE? JAK?
Jak stworzyć multikonto tak, żeby działało sprawnie?
1. Raczej trudno jest używać swojego multikonta do pomagania sobie i trollowania innych jednocześnie. Miałam zawsze takie konta i mi je modzi usuwali. Rada: róbcie normalne multikonta, jeśli chcecie je utrzymać.
2. Nie kupujcie ciuchów, jeśli multikonto ma służyć tylko i wyłącznie do pomagania swojemu głównemu kontu. Diamenty lepiej jest przeznaczyć na momo, żeby wbijać sobie poziomy.
3. Jeśli chcecie mieć ze swojego multikonta takiego ,,pomocnika'', to lepiej nie przyznawajcie się, że jest Wasze.
4. Moja taktyka: robię konto, wysyłam sobie momo na konto główne, przesyłam sobie momo z Panny Sugar, wbijam poziom, czasami proszę innych o pomoc odwdzięczając się prezentem itp. Zajmuje mi to ok. tygodnia. Oczywiście wchodzę na nie codziennie lub co drugi dzień.
5. Zostawiajcie swoje multikonta na ,,czarną godzinę'', bo nigdy nie wiadomo, kiedy modzi dadzą nam dodatkowe szafirki. Tyczy się to kont, które są już bez nich i zostają odtrącone.
--------------------
To takie moje pięć kroków. :)
A wy korzystanie z multikont? ;*
sobota, 10 grudnia 2016
Z różnych perspektyw: Szafiry
Szafiry są z nami na Momio już od połowy 2016 roku. Moderatorzy wprowadzili je, żeby zaistniał pewien podział. Ale czy nie jest on zbyt widoczny? Dlaczego Momiowicze tak się na nie skarżą? O tym dziś sobie porozmawiamy. ☺
----------------------------------------------------------------------------------------
Szafiry dostajemy przy 27 oraz 34 poziomie od modów. Mam 60, więc na podarowanie mi ich po raz trzeci mają oni jeszcze tylko piętnaście level'i. Tak, dla niektórych to niesprawiedliwe, bo osiągnęli już wiele, ale pracownicy Momio cały czas dbają o ,,wyjątkowość szafów" i nam ich nie dają. Oczywiście istnieją jeszcze konkursy, ale zazwyczaj chodzi w nich o zrobienie looku z rzeczy za szafiry. Logika: wydasz 10 szafirów, dostaniesz 5 (jeśli w ogóle wygrasz). Dość dawno temu moderatorzy dali nam kilka za darmo, ponieważ był specjalny ,,event" na Momio, ale nie zadowoliło to każdego, ponieważ szafiry miały swoje trzy fazy:
1. Zdrowy podział na rzeczy za szafiry i diamenty. Nie było wtedy ciuchów ,,M+" ani nic takiego.
2. Faworyzowanie Momiowiczów, którzy kupili M+. Swego czasu WSZYSTKO potrafiło być za szafiry lub dla ,,M+", a dla pozostałych (czasami) zostawała jakaś spódniczka albo okulary -,-. Brałam wtedy udział w niemałym powstaniu.
3. Teraźniejszość. Jest podział na ,,M+" i są szafiry, ale (po raz pierwszy od bardzo dawna) pojawiły się również włosy za diamenty w sklepie. ☺ Nie jest może tak idealnie jak kiedyś, ale lepszy rydz niż nic. Moderatorzy wreszcie ruszyli głowami i doszło do nich, że nie każdy ma ochotę wydawać prawdziwe pieniądze na grę. Nowi Momiowicze, którzy nie byli świadkami drugiej fazy, awanturują się o to. Tak samo jak o ,,stare Momio", choć nigdy na nim nie byli.
W tej notce chciałabym Wam opowiedzieć o różnych perspektywach, ponieważ co Momiowicz, to inne zdanie na temat ,,niebieskich kup" (jak to mówi moja koleżanka).
Moja perspektywa:
Podczas drugiej fazy szafirów miałam ich naprawdę dość. Irytowały mnie tak samo jak obecnie np. Tiki. Napisałam wtedy kilka wiadomości z #OpórKontraZmianomNaMomio i wydawało mi się, że może podziała. Miałam dość duże poparcie.....do czasu, gdy jedna z pomocniczek Jacka zaczęła mnie hejtować, bo ,,takie bunty to dziecinada". Może i tak, ale co ma do tego pomocniczka modów, skoro oni ją kochają i poza tym sama miała M+? Obecnie nie irytują mię one tak bardzo, bo teraz są też ciuchy za diamenty i to w dodatku bardzo dobrej jakości. Mam do niebieskich obojętny stosunek, ale M+ nie kupuję (nigdy go także nie miałam).
Perspektywa kilku początkujących osób, z jakimi miałam (nie)przyjemność pisać:
Poznałam na forum graczy, którzy nienawidzą Emily i Lucasa za zmiany na Momio. Wstawiali oni takie wiadomości:
I wiele innych... Ale mniejsza o to. Znam zdanie tej grupy graczy, która nie znosi szafirów. Liczy się to dla mnie, więc nie wtryniam się w ich poglądy. :v
Perspektywa osób, które szafirki wręcz kochają:
Tam, gdzie hejterzy, tam i fani. Tak samo jest z szafirami. Pisałam sobie z dziewczyną, która uwielbia szafirki i bardzo często kupuje pakiety. Napisała mi, że jej zdaniem są potrzebne, ponieważ modzi muszą jakoś zarabiać, a gdyby nie szafy, to Momio stałoby się grą płatną. Coś w tym jest, ale na tym nie koniec. Przekonała mię, że warto startować w konkursach na szafirki, bo organizatorzy dość często rozdają nagrody losowo. Ile w tym prawdy? Oceńcie sami. ;)
Perspektywa zupełnie niezorientowanych w grze:
Szkoda mi ich, bo teraz ich światopogląd na temat szafirów będzie zależał od osoby, która im o nich opowie. :c Sądzę jednak, że w końcu sami zorientują się jak jest.
Dlaczego napisałam notkę akurat o szafirach?
Ponieważ moje multikontko zaraz będzie miało 34lvl i 5 szafirów (3 są za 27), a ja prześlę sobie z niego te superwłosy za 6 niebieskich. :) Napiszę także poradnik ,,Jak żyć z multikontami?'', skoro już o tym mowa.
Jeszcze chwila...
Przesyłam sobie momo...
Brakuje 1000 punktów...
Dobiłam!
Jej! :D
----------------------------------------------------------------------------------------
Szafiry dostajemy przy 27 oraz 34 poziomie od modów. Mam 60, więc na podarowanie mi ich po raz trzeci mają oni jeszcze tylko piętnaście level'i. Tak, dla niektórych to niesprawiedliwe, bo osiągnęli już wiele, ale pracownicy Momio cały czas dbają o ,,wyjątkowość szafów" i nam ich nie dają. Oczywiście istnieją jeszcze konkursy, ale zazwyczaj chodzi w nich o zrobienie looku z rzeczy za szafiry. Logika: wydasz 10 szafirów, dostaniesz 5 (jeśli w ogóle wygrasz). Dość dawno temu moderatorzy dali nam kilka za darmo, ponieważ był specjalny ,,event" na Momio, ale nie zadowoliło to każdego, ponieważ szafiry miały swoje trzy fazy:
1. Zdrowy podział na rzeczy za szafiry i diamenty. Nie było wtedy ciuchów ,,M+" ani nic takiego.
2. Faworyzowanie Momiowiczów, którzy kupili M+. Swego czasu WSZYSTKO potrafiło być za szafiry lub dla ,,M+", a dla pozostałych (czasami) zostawała jakaś spódniczka albo okulary -,-. Brałam wtedy udział w niemałym powstaniu.
3. Teraźniejszość. Jest podział na ,,M+" i są szafiry, ale (po raz pierwszy od bardzo dawna) pojawiły się również włosy za diamenty w sklepie. ☺ Nie jest może tak idealnie jak kiedyś, ale lepszy rydz niż nic. Moderatorzy wreszcie ruszyli głowami i doszło do nich, że nie każdy ma ochotę wydawać prawdziwe pieniądze na grę. Nowi Momiowicze, którzy nie byli świadkami drugiej fazy, awanturują się o to. Tak samo jak o ,,stare Momio", choć nigdy na nim nie byli.
W tej notce chciałabym Wam opowiedzieć o różnych perspektywach, ponieważ co Momiowicz, to inne zdanie na temat ,,niebieskich kup" (jak to mówi moja koleżanka).
Moja perspektywa:
Podczas drugiej fazy szafirów miałam ich naprawdę dość. Irytowały mnie tak samo jak obecnie np. Tiki. Napisałam wtedy kilka wiadomości z #OpórKontraZmianomNaMomio i wydawało mi się, że może podziała. Miałam dość duże poparcie.....do czasu, gdy jedna z pomocniczek Jacka zaczęła mnie hejtować, bo ,,takie bunty to dziecinada". Może i tak, ale co ma do tego pomocniczka modów, skoro oni ją kochają i poza tym sama miała M+? Obecnie nie irytują mię one tak bardzo, bo teraz są też ciuchy za diamenty i to w dodatku bardzo dobrej jakości. Mam do niebieskich obojętny stosunek, ale M+ nie kupuję (nigdy go także nie miałam).
Perspektywa kilku początkujących osób, z jakimi miałam (nie)przyjemność pisać:
Poznałam na forum graczy, którzy nienawidzą Emily i Lucasa za zmiany na Momio. Wstawiali oni takie wiadomości:
Perspektywa osób, które szafirki wręcz kochają:
Tam, gdzie hejterzy, tam i fani. Tak samo jest z szafirami. Pisałam sobie z dziewczyną, która uwielbia szafirki i bardzo często kupuje pakiety. Napisała mi, że jej zdaniem są potrzebne, ponieważ modzi muszą jakoś zarabiać, a gdyby nie szafy, to Momio stałoby się grą płatną. Coś w tym jest, ale na tym nie koniec. Przekonała mię, że warto startować w konkursach na szafirki, bo organizatorzy dość często rozdają nagrody losowo. Ile w tym prawdy? Oceńcie sami. ;)
Perspektywa zupełnie niezorientowanych w grze:
Szkoda mi ich, bo teraz ich światopogląd na temat szafirów będzie zależał od osoby, która im o nich opowie. :c Sądzę jednak, że w końcu sami zorientują się jak jest.
Dlaczego napisałam notkę akurat o szafirach?
Ponieważ moje multikontko zaraz będzie miało 34lvl i 5 szafirów (3 są za 27), a ja prześlę sobie z niego te superwłosy za 6 niebieskich. :) Napiszę także poradnik ,,Jak żyć z multikontami?'', skoro już o tym mowa.
Jeszcze chwila...
Przesyłam sobie momo...
Brakuje 1000 punktów...
Dobiłam!
Jej! :D
Tę notkę pragnę zakończyć podziękowaniami dla Julitexx, która ogromnie pomagała mi na multikoncie. Pozdrawiam ;*.
PS Wysłałam Ci prezent, jeśli to czytasz.
Już wkrótce napiszę kolejny poradnik (o multikontach - jak już mówiłam). Pa.
~Panna Sugar~
środa, 7 grudnia 2016
Nowości prosto z gry: Aktualizacja Momio! :)
Cześć! Niedawno pojawiły się zmiany związane z naszą ukochaną grą - Momio. Chciałabym więc Wam je szczegółowo opisać.
---------------------------------
1. Zacznijmy od początku: zmiany polegają na wprowadzeniu głosowań. Od teraz Momiowicze mogą tworzyć głosowania z hashtagiem #głosowanie i pytać się innych graczy, co o danej rzeczy myślą. Najczęściej ankietowaniu podlegają (i przedtem też podlegały) looki.
2. Jak stworzyć ankietę? Otóż wybieramy sobie nowy post, ale tym razem zaznaczamy dymek na dole.
Po jego kliknięciu pojawi nam się coś takiego:
Pytanie zadajemy tam, gdzie w normalnej wiadomości znajduje się jej treść. Jeśli klikniemy ten ołówek (długopis? pióro?) to pojawią nam się pola do wpisania odpowiedzi. Oczywiście nie obeszło się bez kolejnego ,,favo'' dla osób z Momio+ (i nie, nie narzekam. Ja po prostu mam dość tego, że oni na każdym kroku zachęcają nas do kupna pakietu):
Bez M+ możemy jednak dać 4 odpowiedzi, a to chyba dużo :). Jeżeli jednak naciśniemy pole ,,zdjęcie/look'' to inni Momiowicze będą mogli wówczas głosować na nasze fotosy i looki. Bez M+ da się dodać 4 zdjęcia, a z M+ - ile się chce. Uważam jednak, że to nawet sprawiedliwy podział, ponieważ i tak nikt (zazwyczaj) nie dodaje więcej opcji niż 4.
3. Ta nowostka wywołała bardzo duże zainteresowanie wśród graczy. #głosowanie to teraz najpopularniejszy hashtag (notkę pisałam 6 i 7 grudnia), który prawie ,,wymiótł'' z TOP 3 moją ukochaną, feministyczną akcję :c (o niej kiedy indziej).
4. Moje małe głosowanko :3:
5. Głosowanie jest odblokowane od 20lvl.
------------------------------------
Jak na razie - to wszystko. Dziękuję przeczytanie notki. Ustawiłam możliwość komentowania również dla anonimowych, więc możecie zostawić miły komentarz nawet nie mając konta :). Mam nadzieję, że się podobało. W następnym poście trochę o najbardziej kontrowersyjnym temacie na Momio: o szafirach, które jedni kochają, a drudzy ich wręcz nienawidzą.
Pa, do zobaczenia ;*
~Panna Sugar~
---------------------------------
1. Zacznijmy od początku: zmiany polegają na wprowadzeniu głosowań. Od teraz Momiowicze mogą tworzyć głosowania z hashtagiem #głosowanie i pytać się innych graczy, co o danej rzeczy myślą. Najczęściej ankietowaniu podlegają (i przedtem też podlegały) looki.
2. Jak stworzyć ankietę? Otóż wybieramy sobie nowy post, ale tym razem zaznaczamy dymek na dole.
Po jego kliknięciu pojawi nam się coś takiego:
Pytanie zadajemy tam, gdzie w normalnej wiadomości znajduje się jej treść. Jeśli klikniemy ten ołówek (długopis? pióro?) to pojawią nam się pola do wpisania odpowiedzi. Oczywiście nie obeszło się bez kolejnego ,,favo'' dla osób z Momio+ (i nie, nie narzekam. Ja po prostu mam dość tego, że oni na każdym kroku zachęcają nas do kupna pakietu):
Bez M+ możemy jednak dać 4 odpowiedzi, a to chyba dużo :). Jeżeli jednak naciśniemy pole ,,zdjęcie/look'' to inni Momiowicze będą mogli wówczas głosować na nasze fotosy i looki. Bez M+ da się dodać 4 zdjęcia, a z M+ - ile się chce. Uważam jednak, że to nawet sprawiedliwy podział, ponieważ i tak nikt (zazwyczaj) nie dodaje więcej opcji niż 4.
3. Ta nowostka wywołała bardzo duże zainteresowanie wśród graczy. #głosowanie to teraz najpopularniejszy hashtag (notkę pisałam 6 i 7 grudnia), który prawie ,,wymiótł'' z TOP 3 moją ukochaną, feministyczną akcję :c (o niej kiedy indziej).
4. Moje małe głosowanko :3:
5. Głosowanie jest odblokowane od 20lvl.
------------------------------------
Jak na razie - to wszystko. Dziękuję przeczytanie notki. Ustawiłam możliwość komentowania również dla anonimowych, więc możecie zostawić miły komentarz nawet nie mając konta :). Mam nadzieję, że się podobało. W następnym poście trochę o najbardziej kontrowersyjnym temacie na Momio: o szafirach, które jedni kochają, a drudzy ich wręcz nienawidzą.
Pa, do zobaczenia ;*
~Panna Sugar~
niedziela, 4 grudnia 2016
O tym mówi się na Momio: #Nowi_są_OK
Cześć! Z tej strony Panna Sugar, która opisze Wam dziś jedną ze swoich ulubionych akcji ,,charytatywnych'' na Momio. :)
----------------------------------------
Ten hashtag wymyśliła Momiowiczka PSZCZÓŁKA309, która jest aktualnie bardzo rozpoznawalna na Momio. Na samym wstępie chciałabym jednak serdecznie ją pozdrowić. A teraz do rzeczy:
W akcji chodzi o zaprzestanie dyskryminacji osób z mniejszymi poziomami oraz o wspieranie ich. Wiemy to od autorki, więc powiem Wam również, do czego doszli pozostali:
1. Osoby z małymi poziomami to nie zawsze źli gracze.
Zgadzam się z powyższym podpunktem z racji, iż istnieje stereotyp, który może urazić początkujących. Niektórzy sądzą, że nowi Momiowicze są naiwni i podadzą pierwszej-lepszej osobie swoje hasło do konta. Ja tak nie uważam, ponieważ nawet oni mieli już kiedyś jakieś konto (choćby na np. poczcie) i wiedzą, że nie udostępnia się hasła. Poza tym: Jack na bieżąco informuje nas, że tylko Lucas, Emily i on mogą dawać szafiry oraz diamenty. Ludzie z reguły szybko się uczą, a Momio nie jest wcale skomplikowaną grą.
2. Każdy był dawniej nowy.
To bez znaczenia, który mamy level, skoro i tak wszyscy jesteśmy ludźmi :). Powinniśmy pomagać początkującym i opowiadać im dużo o Momio oraz wysyłać momo. Wiecie chyba, że jeśli będziemy dla nich niemili, to oni zrażą się do tej gry...
3. Nie możemy nikogo dyskryminować.
To naprawdę irytujące: posty typu ,,Robię czat! Zapraszam Was, ale tylko od danego poziomu'', ,,Zbieram znajomych, ale tylko od danego poziomu'' lub ,,Szukam koleżanki/BFF/kolegi/drugiej połówki, ale tylko od danego poziomu''. Osoby o mniejszym poziomie mogą okazać się równie fajnymi kompanami do rozmów, co gracze ,,40lvl+''. Bo niby dlaczego mieliby być gorsi?
4. Małe poziomy nie odchodzą wcale częściej niż duże.
Wielu graczy nie chce mieć jako przyjaciół osób o mniejszym poziomie z obawy przed ich odejściem i ,,spamem'' w znajomych. Moim zdaniem odchodzenie z gry nie zależy od poziomu, bo duże poziomy też często odchodzą, gdyż twierdzą, że dobiły już do 75. poziomu, a Momio stało się dla nich nudne.
5. Nie każdy początkujący to ,,dziecko neo''.
Niektóre osoby robią sobie konta o śmiesznej nazwie i trollują, że ,,są królewnami''. Przez takie zachowania inni nierzadko odczuwają lęk przed 1-10lvlami, bo ,,nigdy nie wiadomo, czego się po nich spodziewać''. Wyższe poziomy raczej tak nie robią, ponieważ boją się o swoje konta i nie chcą ich stracić w wyniku zgłoszeń. Ale początkujący również dbają o swoje Momio i nie możemy osądzać wszystkich przez działanie nielicznych. Trolle zazwyczaj mają konta w stylu: ,,WaszaKrólowaBardzoPięknaIMądra'', więc łatwo rozróżnić. ;) Lęk możemy odczuwać również przed quasi-hakerami i osobami, które piszą do nas treści ,,18+''. Oni również często mają małe poziomy, ale wyłapiemy ich po nazwach.
--------------------------------
Rozumiem, dlaczego powstała ta akcja ;c. Spójrzcie na to:
To przykre ;c. Usunęłam ten czat i wiem już, kogo nie zapraszać do rozmowy.
-------------------------------------------
Pszczółko, jeśli to czytasz, to chciałabym Cię jeszcze raz serdecznie pozdrowić.
Pozdrawiam także (nazwy z Momio):
Akasaka / Ikasaka
+kornelka+
Wika 1121
Lily Rose
Do następnej notki ;*
Może napiszę coś w środę lub w czwartek.
Pa ;**
----------------------------------------
Ten hashtag wymyśliła Momiowiczka PSZCZÓŁKA309, która jest aktualnie bardzo rozpoznawalna na Momio. Na samym wstępie chciałabym jednak serdecznie ją pozdrowić. A teraz do rzeczy:
W akcji chodzi o zaprzestanie dyskryminacji osób z mniejszymi poziomami oraz o wspieranie ich. Wiemy to od autorki, więc powiem Wam również, do czego doszli pozostali:
1. Osoby z małymi poziomami to nie zawsze źli gracze.
Zgadzam się z powyższym podpunktem z racji, iż istnieje stereotyp, który może urazić początkujących. Niektórzy sądzą, że nowi Momiowicze są naiwni i podadzą pierwszej-lepszej osobie swoje hasło do konta. Ja tak nie uważam, ponieważ nawet oni mieli już kiedyś jakieś konto (choćby na np. poczcie) i wiedzą, że nie udostępnia się hasła. Poza tym: Jack na bieżąco informuje nas, że tylko Lucas, Emily i on mogą dawać szafiry oraz diamenty. Ludzie z reguły szybko się uczą, a Momio nie jest wcale skomplikowaną grą.
2. Każdy był dawniej nowy.
To bez znaczenia, który mamy level, skoro i tak wszyscy jesteśmy ludźmi :). Powinniśmy pomagać początkującym i opowiadać im dużo o Momio oraz wysyłać momo. Wiecie chyba, że jeśli będziemy dla nich niemili, to oni zrażą się do tej gry...
3. Nie możemy nikogo dyskryminować.
To naprawdę irytujące: posty typu ,,Robię czat! Zapraszam Was, ale tylko od danego poziomu'', ,,Zbieram znajomych, ale tylko od danego poziomu'' lub ,,Szukam koleżanki/BFF/kolegi/drugiej połówki, ale tylko od danego poziomu''. Osoby o mniejszym poziomie mogą okazać się równie fajnymi kompanami do rozmów, co gracze ,,40lvl+''. Bo niby dlaczego mieliby być gorsi?
4. Małe poziomy nie odchodzą wcale częściej niż duże.
Wielu graczy nie chce mieć jako przyjaciół osób o mniejszym poziomie z obawy przed ich odejściem i ,,spamem'' w znajomych. Moim zdaniem odchodzenie z gry nie zależy od poziomu, bo duże poziomy też często odchodzą, gdyż twierdzą, że dobiły już do 75. poziomu, a Momio stało się dla nich nudne.
5. Nie każdy początkujący to ,,dziecko neo''.
Niektóre osoby robią sobie konta o śmiesznej nazwie i trollują, że ,,są królewnami''. Przez takie zachowania inni nierzadko odczuwają lęk przed 1-10lvlami, bo ,,nigdy nie wiadomo, czego się po nich spodziewać''. Wyższe poziomy raczej tak nie robią, ponieważ boją się o swoje konta i nie chcą ich stracić w wyniku zgłoszeń. Ale początkujący również dbają o swoje Momio i nie możemy osądzać wszystkich przez działanie nielicznych. Trolle zazwyczaj mają konta w stylu: ,,WaszaKrólowaBardzoPięknaIMądra'', więc łatwo rozróżnić. ;) Lęk możemy odczuwać również przed quasi-hakerami i osobami, które piszą do nas treści ,,18+''. Oni również często mają małe poziomy, ale wyłapiemy ich po nazwach.
--------------------------------
Rozumiem, dlaczego powstała ta akcja ;c. Spójrzcie na to:
To przykre ;c. Usunęłam ten czat i wiem już, kogo nie zapraszać do rozmowy.
-------------------------------------------
Pszczółko, jeśli to czytasz, to chciałabym Cię jeszcze raz serdecznie pozdrowić.
Pozdrawiam także (nazwy z Momio):
Akasaka / Ikasaka
+kornelka+
Wika 1121
Lily Rose
Do następnej notki ;*
Może napiszę coś w środę lub w czwartek.
Pa ;**
sobota, 3 grudnia 2016
Z porad Momiowa: Jak wyglądać na wysoki poziom?
Cześć! Witam Was w mojej pierwszej notce. :) Zachęcam do przeczytania.
----------------------------------
Dzisiaj trochę o wyglądaniu ,,jak na wysoki poziom'' (lub też: jak na Momio+). Są to oczywiście tylko moje porady i wiadomo, że każdy może wyglądać tak, jak sam chce. Jeśli jednak pragniecie zaznaczyć swój level albo utrzeć nosa tym, którzy śmieją się, że macie mniejszy to ta notka jest specjalnie dla Was. A teraz do rzeczy:
1. Osoby z dużym poziomem często ubierają wiele mniejszych akcesoriów z racji, iż są one odblokowywane przy specjalnych lvl. Mówię tu o m.in. makijażu, soczewkach i percingu. Nawet jeśli jesteście tylko na pierwszym to i tak macie szansę kupić coś, co będzie wyglądać podobnie. Dlaczego? Bo tu:
są rzeczy, które przypominają akcesoria. I każdy może je nabyć. :) UWAGA! Bez przesadzania.
2. Kompletujcie kolory. Tak robią osoby o dużym poziomie, żeby zaznaczyć, że mają dużo ciuchów (,,Mam ich tyle, że mogę sobie kompletować do wyboru, do koloru!''). Nie chodzi mi jednak o ubieranie się np. cały czas na żółto. Mówię tu o ładnej kompozycji barw. Np. 3 lub 2. Mam takich kilka:
3. O częstym przebieraniu się możemy tu dyskutować i dyskutować ;). Z jednej strony pokazuje to, że mamy dużo ciuchów, a z drugiej...w sumie nic konkretnego. Ja robię to bardzo rzadko (macie mnie), bo nigdy nie mogę niczego skompletować z czymś niebiałym, nieczarnym i nieniebieskim. W każdym razie: tak często robią ,,wielcy'' Momiowicze.
4. Kompletujcie ubrania tematycznie, żeby nie było potem jakiejś dziwnej mieszanki smoka i księżniczki, bo ludzie często uważają takich graczy za tzw. ,,dzieci neo, które przyszły się tu wygłupiać''. No chyba, że specjalnie chcecie tak wyglądać to ok. Mam poczucie humoru.
5. UWAGA! Ten podpunkt można zrozumieć na dwa różne sposoby, więc uprzedzam: nie chodzi mi o pozbywanie się swojego stylu.
Ubierajcie się (choć czasami) w miarę zgodnie z panującym sezonem. Tak często robią duże poziomy. Ale w byciu ,,na topie'' nie chodzi mi o nieubieranie się tak, jak chcę, bo ja prawie zawsze odstaję od reszty. Mówię tu o np. niezakładaniu stroju kąpielowego, kiedy jest grudzień xD. Ale nie trzeba się do tego stosować, by wyglądać na duży poziom. Po prostu lepiej jest mieć w szafie coś z panującego ,,tematu'' na Momio również ze względu na konkursy Lucasa.
6. Nie zgapiajcie od tych, którzy sobie tego nie życzą. Ja mam taką sytuację:
One się potem pokłóciły (nawiasem mówiąc).
-----------------------------------
To już koniec notki, ale następna pojawi się jutro lub pojutrze. :) Nie będę ich wrzucać ani za często, ani za rzadko, ale to są moje początki. ;v
Popracuję trochę nad wyglądem bloga.
Pa. Do zobaczenia ;*
~Panna Sugar~
----------------------------------
Dzisiaj trochę o wyglądaniu ,,jak na wysoki poziom'' (lub też: jak na Momio+). Są to oczywiście tylko moje porady i wiadomo, że każdy może wyglądać tak, jak sam chce. Jeśli jednak pragniecie zaznaczyć swój level albo utrzeć nosa tym, którzy śmieją się, że macie mniejszy to ta notka jest specjalnie dla Was. A teraz do rzeczy:
1. Osoby z dużym poziomem często ubierają wiele mniejszych akcesoriów z racji, iż są one odblokowywane przy specjalnych lvl. Mówię tu o m.in. makijażu, soczewkach i percingu. Nawet jeśli jesteście tylko na pierwszym to i tak macie szansę kupić coś, co będzie wyglądać podobnie. Dlaczego? Bo tu:
są rzeczy, które przypominają akcesoria. I każdy może je nabyć. :) UWAGA! Bez przesadzania.
2. Kompletujcie kolory. Tak robią osoby o dużym poziomie, żeby zaznaczyć, że mają dużo ciuchów (,,Mam ich tyle, że mogę sobie kompletować do wyboru, do koloru!''). Nie chodzi mi jednak o ubieranie się np. cały czas na żółto. Mówię tu o ładnej kompozycji barw. Np. 3 lub 2. Mam takich kilka:
![]() |
Moje ukochane: niebieski, czarny i biały. |
![]() |
Czerń i biel <3 |
![]() |
Biel |
4. Kompletujcie ubrania tematycznie, żeby nie było potem jakiejś dziwnej mieszanki smoka i księżniczki, bo ludzie często uważają takich graczy za tzw. ,,dzieci neo, które przyszły się tu wygłupiać''. No chyba, że specjalnie chcecie tak wyglądać to ok. Mam poczucie humoru.
5. UWAGA! Ten podpunkt można zrozumieć na dwa różne sposoby, więc uprzedzam: nie chodzi mi o pozbywanie się swojego stylu.
Ubierajcie się (choć czasami) w miarę zgodnie z panującym sezonem. Tak często robią duże poziomy. Ale w byciu ,,na topie'' nie chodzi mi o nieubieranie się tak, jak chcę, bo ja prawie zawsze odstaję od reszty. Mówię tu o np. niezakładaniu stroju kąpielowego, kiedy jest grudzień xD. Ale nie trzeba się do tego stosować, by wyglądać na duży poziom. Po prostu lepiej jest mieć w szafie coś z panującego ,,tematu'' na Momio również ze względu na konkursy Lucasa.
6. Nie zgapiajcie od tych, którzy sobie tego nie życzą. Ja mam taką sytuację:
One się potem pokłóciły (nawiasem mówiąc).
-----------------------------------
To już koniec notki, ale następna pojawi się jutro lub pojutrze. :) Nie będę ich wrzucać ani za często, ani za rzadko, ale to są moje początki. ;v
Popracuję trochę nad wyglądem bloga.
Pa. Do zobaczenia ;*
~Panna Sugar~
Witam!
Na Momio nazywam się Panna Sugar i takiego samego pseudonimu będę używać tutaj. To blog o mojej ukochanej grze, więc posty będą bardzo zróżnicowane. Od porad, poprzez nowości, aż do ciekawostek i news'ów z forum. Mam nadzieję, że dobrze przyjmiecie blog. Liczę na miłe komentarze i nowych czytelników. ;*
~Panna Sugar~
Subskrybuj:
Posty (Atom)